Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pobicie recepcjonisty hotelu w Łomży. Podejrzany w rękach policji. Przyjechał z Belgii na egzamin na prawo jazdy

OPRAC.:
Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
Z uwagi na chuligański charakter czynu, podejrzanemu grozi surowsza kara niż za "zwyczajne" pobicie. Policjanci nie wykluczają jednak zmiany kwalifikacji prawnej czynu
Z uwagi na chuligański charakter czynu, podejrzanemu grozi surowsza kara niż za "zwyczajne" pobicie. Policjanci nie wykluczają jednak zmiany kwalifikacji prawnej czynu KMP Łomża
Chciał wyjść w nocy na papierosa. Dyskusja z recepcjonistą przerodziła się w atak pięściami i nogami. W efekcie 69-letni pracownik hotelu w Łomży trafił do szpitala, a 35-letni gość do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzut pobicia. Grozi mu ponad 7 lat więzienia.

Pobicie w hotelu. Napastnik zadawał ciosy pięściami i kopał

Jak poinformowała policja, 35-latek na stałe mieszka w Belgii, a do Łomży przyjechał zdać egzamin na prawo jazdy. Jego pobyt w grodzie nad Narwią przyjął dość nieoczekiwany obrót i z pewnością zastanie zapamiętany przez "turystę". Wszystko z powodu sytuacji, do której doszło kilka dni temu.

Czytaj też:

W niedzielę (8.10) nad ranem łomżyńscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że w jednym z hoteli w centrum miasta został pobity recepcjonista. Funkcjonariusze ustalili, że 69-letni mężczyzna pracujący w hotelu zwrócił uwagę jednemu z gości, po czym wywiązała się między nimi awantura.

- Sprzeczka szybko przerodziła się w szarpaninę. Gość hotelowy zadawał ciosy pięściami oraz kopał mężczyznę. Na skutek zdarzenia 69-letni recepcjonista trafił do szpitala - relacjonuje st. asp. Karolina Wojciekian z Komendy Miejskiej Policji w Łomży.

Pobicie w hotelu. Poszło o "nocnego dymka" i zamknięte drzwi

Podejrzany o zaatakowanie recepcjonisty mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Był pijany. Po wytrzeźwieniu powiedział policjantom, że w nocy chciał wyjść na papierosa przed budynek hotelu, jednak drzwi były zamknięte. Przyznał, że pomiędzy nim, a starszym mężczyzną doszło do krótkiej wymiany zdań, po czym recepcjonista go odepchnął, a on go zaatakował.

- Jak sam stwierdził był pod dużym wpływem alkoholu, a wtedy mógł nie zapanować nad swoim zachowaniem - dodaje st. asp. Karolina Wojciekian.

Podejrzany szczegółów nie pamiętał, ale policjanci zabezpieczyli nagranie monitoringu z tego zajścia.

Zobacz także:

35-letni mieszkaniec Belgii już usłyszał zarzut pobicia. Grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności. Kara ta może być podwyższona o połowę z uwagi na chuligański charakter tego zdarzenia. Policjanci nie wykluczają zmiany kwalifikacji prawnej czynu.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna