Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ewa Tylman poszukiwana: Nowe fakty 26.02.2016. Akcja policji na moście św. Rocha (zdjęcia)

Krzysztof Tura
Sprawa Ewy Tylman w toku. Poszukiwania zaginionej trwają. Policja przeprowadziła eksperyment procesowy na moście św. Rocha w Poznaniu.

Cała akcja policji miała miejsce w nocy z czwartku na piątek. W kolejnym już eksperymencie procesowym znowu brał udział Adam Z., który cały czas pozostaje jedynym podejrzanym w sprawie. Tym razem zaprowadził policjantów na stronę mostu wskazaną tydzień temu przez psa tropiącego. Do północy policjanci zdążyli przeprowadzić trzy próby.

Ewa Tylman zaginiona. Najnowsze informacje o poszukiwaniach. Fakty i mity o zaginięciu (zdjęcia)

Scenariusz wszystkich prób wyglądał tak samo, Adam Z. szedł z przystanku, który jest niedaleko hotelu Ibis. Skręcał na brzeg Warty wskazany przez psa tropiącego. Później manekin przedstawiający Ewe Tylman spada do wody, podejrzany odpycha go od brzegu i ucieka z miejsca. Cały eksperyment procesowy był skrupulatnie zmierzony i zaplanowany.

Ewa Tylman nie żyje? Akcja policji na moście. Eksperyment procesowy

Sprawdzano czy Adam Z. mógłby to zrobić oraz w jakim czasie mogło dojść do wpadnięcia Ewy Tylman do rzeki. Według nieoficjalnych informacji podejrzany niechętnie współpracował z policjantami i nie odpowiadał na niektóre pytania. Oficjalne stanowisko prokuratora, w sprawie wyników tego eksperymentu, poznamy najprawdopodobniej w piątek 26 lutego.

Z ostatniej chwili: Mamy potwierdzenie, że Adam Z. nie uczestniczył czynnie w prowadzonym eksperymencie. Był na miejscu wraz z policjantami, ale tylko przyglądał się wydarzeniom odtwarzanym przez pozorantów.

Ewa Tylman zaginiona. Ostatni raz widziana miesiąc temu. Nowe informacje (zdjęcia, wideo)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna