Farmaceuci i budowlańcy kryzysu się nie boją

W porównaniu do danych z tego samego okresu z zeszłego roku, obserwujemy spadek średniego wynagrodzenia o ok. 15-30 proc. w zależności od sektora gospodarki. Najwyższe wynagrodzenia można osiągnąć niezmiennie w woj. mazowieckim, zaś najwyższe uzyskują pracownicy branży farmaceutycznej, IT, finansowej oraz budowlanej. Takie wnioski płyną z raportu płacowego za pierwsze półrocze 2009 r., przygotowanego przez agencję doradztwa personalnego HAYS Poland.

Obserwujemy następujące trendy:

W księgowości i finansach zauważa się minimalny spadek średniego wynagrodzenia. Zmiany związane z gorszą sytuacją ekonomiczną nastąpiły również na rynku usług prawniczych. Jednak specjaliści w tym sektorze nadal są i będą poszukiwani.
W sektorze IT i telekomunikacyjnym odnotowano wzrost wynagrodzenia średniego oraz płacy maksymalnej. Wynagrodzenie minimalne nie uległo zmianie na większości stanowisk. Pracownicy z tej branży mogą liczyć na jedne z wyższych wynagrodzeń. Od pracowników takich wymaga się jednak wysokich i ściśle sprecyzowanych kwalifikacji.
Wynagrodzenia specjalistów branży budowlanej uzależnione są od sektora. Obecnie częściej poszukiwanymi pracownikami są doświadczeni inżynierowie wyspecjalizowani w realizacji projektów infrastruktury transportowej lub ekologicznej, którzy mogą negocjować wyższe stawki, niż ich koledzy w sektorze budownictwa ogólnego.
W branży nieruchomości pensje spadły o co najmniej 10-15proc. Obecnie obserwujemy większe zainteresowanie osobami o specjalności z zakresu komercjalizacji powierzchni handlowych oraz utrzymania technicznego obiektów.