Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Łapy i Sokoły. Drewniane ślady przeszłości

Julita Januszkiewicz [email protected]
Marian Olechnowicz podczas opisywania spichlerzyku we wsi Kowalewszczyzna
Marian Olechnowicz podczas opisywania spichlerzyku we wsi Kowalewszczyzna Archiwum
Marian Olechnowicz, regionalista, opisał i sfotografował 48 spichlerzyków we wsiach na terenie gmin łapy i Sokoły. Zgromadzony materiał przekazał m.in. Muzeum Podlaskiemu.

"Kto będzie kochał serdecznie swój zakątek, ten ojczyznę całą również będzie miłował - Adam Chętnik". To tytuł naszego projektu sfinansowanego przez Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego - mówi Marian Olechnowicz, emerytowany nauczyciel historii.

Realizując projekt odwiedził wszystkie miejscowości w gminie Łapy oraz dwadzieścia siedem w gminie Sokoły. Było to łącznie 50 wsi.
- Zidentyfikowałem 61 drewnianych spichlerzy, ale dokładnie opisałem 48. Otóż w niektórych gospodarstwach nie zastałem właścicieli. Wiem, gdzie one się znajdują. Jeśli znajdą się znowu pieniądze, to dokończymy pracę w tych dwóch gminach - tłumaczy.

Postanowił opisać i sfotografować spichlerzyki, gdyż sądził, że to one wyznaczały zamożność gospodarza. Zresztą do tego zachęcał też Józef Zajkowski, wójt Sokół. Historyk poszukując spichlerzyków, nieraz trafiał na bardzo ciekawe obiekty. - Spichlerze nie są budynkami dużymi, często są ukryte wśród zabudowań gospodarczych albo za żywopłotem - opowiada Olechnowicz.

Wyjaśnia, że drewniane są bardzo do siebie podobne nie tylko samą konstrukcją, ale też wymiarami.
- Zinwentaryzowane drewniane spichlerzyki pochodzą głównie z okresu po 1945 roku. Ale najstarszy powstał około 1915 roku, zaś najmłodszy w II połowie XX wieku - tłumaczy Marian Olechnowicz.

Zauważył, że najwięcej tych obiektów zachowało się w Waniewie i Jamiołkach Piotrowiętach. Natomiast zniknęły one w np. Bokinach, Uhowie, a także w Łapach Witach, Dębowinie czy Szołajdach.

- Właściciele spichlerzyków raczej nie mają zamiaru ich likwidować. Dobrze spełniają one funkcje podręcznych magazynów. Są też i takie, które stają się małymi muzeami- dodaje. Olechnowicz widział takie w Perkach Mazowszu oraz Roszkach Ziemakach. Na przykład w Płonce Kościelnej w spichlerzyku urządzono małą siłownię, a w Waniewie mieszkanie na wakacyjne wypady.

Historyk zgromadzony materiał przekazał gminom Łapy i Sokoły oraz do Muzeum Podlaskiego. Natomiast w Muzeum Wirtualnym im. Władysława Piotrowskiego powstanie nowa galeria zdjęć. - Mam nadzieję, ze bogata dokumentacja fotograficzna zostanie wykorzystana w szkołach. Możliwe, że w gminie Sokoły zaplanujemy szlak architektury drewnianej. Będzie tu można organizować rajdy - mówi Marian Olechnowicz.

Podczas kilkumiesięcznej wędrówki po wsiach widział interesujące zabytki architektury drewnianej, sprzęty gospodarstwa domowego, ciekawe dokumenty i fotografie. Znalazł też wiele tematów do dalszej pracy nad dziejami naszego regionu oraz, jak zapewnia, spotkał ciekawych ludzi.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna