Na podobny krok wcześniej zdecydowała się już gm. Łomża. Gdy ponad rok temu MPK wdrożyło program oszczędnościowy, polegający m.in. na zniesieniu ulg dla osób niezameldowanych w Łomży, uderzyło to w mieszkańców ościennych gmin (prócz uczniów dojeżdżających do łomżyńskich szkół - ci zachowali prawo do zniżek).
Jak podkreśla dyrektor MPK Janusz Nowakowski, sprawiedliwym rozwiązaniem jest partycypowanie gmin w kosztach funkcjonowania przedsiębiorstwa, jeśli ich mieszkańcy chcą korzystać z ulg. Do prezydenta Łomży wpłynął już wniosek od władz gm. Piątnica, teraz rada miasta musi uchwałą przywrócić zniżki dla mieszkańców gminy.
Te 20 tys. zł dopłaty to wartość szacunkowa, będą jeszcze prowadzone badania (liczeni pasażerowie), by sprecyzować kwotę.
Należy jednak podkreślić, że ulgi przysługiwać będą tylko na terenie miasta. Problemy mogą mieć też osoby, które wyrobią sobie nowy dowód osobisty. Obecnie nie ma już w nim adresu zameldowania. Jak udowodnić wówczas kontrolerowi, że jest się mieszkańcem Łomży lub gminy, której mieszkańcy objęci są ulgami?
- Trzeba będzie mieć zaświadczenie z gminy, że się w niej mieszka - tłumaczy dyr. Nowakowski. - Kontroler musi zobaczyć taki dokument.
Dyrektor zdradza też, że niedługo możemy mieć do czynienia z zupełną rewolucją w miejskiej komunikacji. Otóż jednym z rozwiązań opracowanych na polecenie prezydenta w celu zmniejszenia kosztów podróży jest... całkowicie bezpłatna komunikacja w Łomży. Okazuje się, że pomysł nie jest tak kosztowny, jak się wydaje. Już teraz ok. 30- 40 proc. pasażerów jeździ bezpłatnie. Miasto dopłaca do MPK 5 mln zł. Wystarczyłoby kolejne 2-2,5 mln zł, by wprowadzić darmowe przejazdy dla wszystkich!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
