Grobów szukamy także w sieci

Niektóre groby odwiedzam tylko kilka razy w roku. Czasami ich odnalezienie zajmuje sporo czasu. Wszystkie pomniki są do siebie tak bardzo podobne, że można dostać oczopląsu - przyznaje Jadwiga Cieruń.

Już jutro na cmentarze wyruszą tysiące mieszkańców Mazur. Jeśli nie pamiętamy, gdzie są pochowani nasi bliscy, możemy ułatwić sobie wyprawę na cmentarz. Wystarczy zajrzeć do internetu. Na taką pomoc mogą liczyć odwiedzający nekropolie m.in. w Ełku, Piszu i Gołdapi.

19 tys. grobów

W najbliższych dniach, a zwłaszcza jutro, na cmentarze wyruszą tysiące osób, by odwiedzić groby swoich bliskich, przyjaciół czy znajomych. Tylko na dwóch ełckich cmentarzach pochowanych jest ponad 19 tys. zmarłych.

Niektóre mogiły na ełckich nekropoliach odwiedzane są regularnie. Inne tylko kilka razy w roku. A co zrobić, jeśli nie pamiętamy, gdzie pochowani są nasi bliscy? Z pomocą może przyjść internet.
Od kilku miesięcy działa tzw. wyszukiwarka grobów na ełckim cmentarzu. Wystarczy wejść na stronę polskie-cmentarze.pl.

Tam musimy wpisać dane dotyczące zmarłych. Wystarczy samo nazwisko albo data śmierci. Wówczas wyświetli się lista osób o tym samym nazwisku bądź zmarłych w tym samym dniu. Kiedy wybierzemy naszego bliskiego, wyświetlą się wszystkie dane dotyczące miejsca jego pochówku - numer rzędu, kwatery i grobu, a także mapa z zaznaczonym sektorem.

Lista osób pochowanych na ełckich nekropoliach jest ciągle aktualizowana. - Dla tych, co raz na kilka miesięcy przyjeżdżają na cmentarz, na pewno przyda się taka wyszukiwarka. Sam na nią też zaglądałem, bardziej z ciekawości. Chciałem sprawdzić, czy dobrze pokaże miejsce, gdzie jest pochowany dziadek. I udało się - mówi Patryk Janczucki.

Link do wyszukiwarki grobów na ełckich cmentarzach jest również na stronie Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych. Tam też znajdziemy informacje o osobach, które zmarły w ostatnim czasie.

Kliknij i zapal wirtualny znicz

Ełcki cmentarz to nie jedyna mazurska nekropolia, która ma wyszukiwarkę zmarłych w internecie. Wchodząc na stronę polskie-cmentarze.com znajdziemy jeszcze ponad 190 cmentarzy z całego kraju, w tym z Pisza, Wydmin i Gołdapi.

Sposób wyszukiwania zmarłych jest taki sam, jak w przypadku ełckiego cmentarza. Z tą jednak różnicą, że oprócz dokładnej lokalizacji zobaczymy też zdjęcie grobu.

Dzięki takim wyszukiwarkom bliscy, którzy nie mogą przyjechać na cmentarz i osobiście odwiedzić grobu, mogą zrobić to przez internet. Wyszukiwarka daje również możliwość zapalenia wirtualnego znicza.

Jednak zdaniem ełczan odwiedzających cmentarze, nic nie zastąpi wizyty na grobie bliskich i zapalenia prawdziwego znicza.

- Trzeba przyjść, posprzątać i pomodlić się za nich. To nasz obowiązek. Jeśli my tego nie będziemy robili, to i nasze dzieci nie będą przychodziły na nasze groby - uważa Jadwiga Cieruń.