30-latek z Ełku zdenerwował się, gdy wpisał kod doładowujący, a jego konto na rozmowy od razu nie zostało uzupełnione. Dlatego klient wyzwał, groził i wymachując nożem zmuszał właściciela sklepu do zwrotu pieniędzy. Konieczna była interwencja policjantów. Teraz nerwowy sprawca za swoje zachowanie może spędzić nawet 3 lata w więzieniu.
Wczoraj około godziny 18.30 oficer dyżurny został poinformowany, że w jednym ze sklepów na terenie Ełku, klient grozi właścicielowi nożem. Na miejsce interwencji skierowano patrol.
Jak się okazało, 30-letni mężczyzna mieszkaniec Ełku mając 2,8 promila w organizmie przyszedł do sklepu i kupił za 5 złotych doładowanie telefonu komórkowego. Zdenerwował się, gdy wpisał kod doładowujący, a konto nie zostało uzupełnione. Nietrzeźwy mężczyzna nie słuchał wyjaśnień, że mógł wystąpić błąd w sieci i zaraz pieniądze będą na jego koncie, a także tego, że reklamacje należy złożyć w salonie operatora sieci komórkowej.
Nerwowy klient wyzywał, groził i wymachując nożem zaczął zmuszać 55-letniego właściciela sklepu do zwrotu pieniędzy.
30-latek trafił do policyjnego aresztu, a dzisiaj usłyszy zarzuty. Teraz będzie mu grozić nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody