Grupa Unibep i jej wyniki za trzy kwartały. Większe przychody, ale duża strata netto

W pierwszych trzech kwartałach 2023 roku grupa zdobyła kontrakty warte blisko 1.351 mln zł, a obecny portfel zamówień do realizacji od IV kwartału 2023 roku sięga około 3,4 mld zł. Ma także duże szanse na podpisanie w najbliższym czasie umów na kwotę 1,4 mld zł na obecnych warunkach rynkowych.

Czytaj również:

- Na tak istotne obniżenie zysku największy wpływ miała zapowiadana już wcześniej zmiana zasad (na bardziej konserwatywne) - dotycząca tworzenia rezerw serwisowych, odpisów na należności, rezerw na potencjalne zobowiązania oraz zmiana zasad w zakresie rozpoznawania dodatkowych przychodów. W wyniku ujęto rozpoznane na części kontraktów wyższe koszty, wynikające ze wzrostu kosztów materiałów i usług, ale także np. bez potencjalnych dopłat ze strony inwestorów, skutki zmian harmonogramów niektórych budów oraz koszty przestojów związanych z niewykorzystanymi mocami produkcyjnymi w fabryce domów modułowych. Spadek wyników jest także efektem niższej rentowności działalności deweloperskiej, gdyż dużą część lokali spółka sprzedała klientowi instytucjonalnemu, a tego typu transakcje charakteryzują się niższymi marżami niż sprzedaż mieszkań odbiorcom indywidualnym – informuje spółka z Bielska Podlaskiego.

• Wzrost sprzedaży spółka odnotowała w segmencie budowlanym (wzrost obrotów o 21 proc. r/r), głównie za sprawą obszaru energetyczno-przemysłowego (wzrost obrotów o 234 proc. r/r) oraz generalnego wykonawstwa (wzrost obrotów o 14 proc. r/r), spadek z kolei z działalności deweloperskiej (o 19 proc.).
• Segment modułowy, realizowany i nadzorowany przez Unihouse, po trzech tegorocznych kwartałach uzyskał sprzedaż na porównywalnym do ubr. poziomie ok. 170 mln zł. Jednak jego rentowność operacyjna obniżyła się o 3,3 p.p. Największy wpływ na to miała korekta marż na kontraktach spowodowana wyższymi kosztami produkcji (wzrost cen materiałów i usług podwykonawców, większe koszty frachtów i transportu lądowego), na które zostały zawiązane rezerwy jeszcze w 2022 r. oraz brak równomiernego obłożenia mocy produkcyjnych w fabryce.

Czytaj również:

- W tym segmencie mamy najwięcej do zrobienia; od skutecznej akwizycji, po efektywne prowadzenie produkcji i budów. Zarządy Unihouse i Unibep analizują pespektywy rozwoju tego segmentu z punktu widzenia wszystkich możliwych działań w kierunku poprawy wyników tego segmentu – tłumaczy Dariusz Blocher, prezes Unibep.

Grupa Unibep zbudowała portfel do realizacji od IV kwartału 2023 roku na poziomie ok. 3,4 mld zł. Jednocześnie wartość kontraktów oczekujących na podpisanie (oferta Unibepu zajęła pierwsze miejsce w postępowaniu) wynosi 1,4 mld zł. Są to kontrakty „zdrowe”, policzone na nowych zasadach, uwzględniających wyższe koszty materiałów i usług.

- W następnych sześciu, ośmiu miesiącach spodziewamy się stabilizacji cen materiałów i wykonawstwa z możliwością ich lekkiego obniżenia, przy jednoczesnym przejściowym zmniejszeniem zamówień na rynku i wzroście konkurencji. Uważamy, że struktura naszego portfela zapewnia nam bezpieczne przejście przez ten okres i pozwala na realistyczne planowanie rozwoju naszego biznesu - mówi Dariusz Blocher.

Warto dodać, że w ostatnim czasie spółka z powodzeniem przeprowadziła cieszącą się dużym zainteresowaniem rynku emisję trzyletnich obligacji serii I w kwocie ok. 138 mln zł, co pozwoli grupie na przedterminowy wykup obligacji serii G oraz H w łącznej kwocie ok. 100 mln zł. Nadwyżka wynikająca z emisji pozwala na stabilne finansowanie działalności w dłuższym horyzoncie czasowym.

Czytaj również:

Spółka informuje, że proces identyfikacji i ujmowania w wyniku za 2023 rok pełnego ryzyka związanego z bieżącą działalnością grupy zostanie zakończony w IV kwartale br. W ocenie zarządu Unibep skutki powyższych działań nie będą miały istotnego wpływu na przepływy pieniężne grupy w przyszłości, ale mogą mieć istotny wpływ na wynik całego roku 2023 roku.

- Wdrożyliśmy szereg działań operacyjnych w każdym z naszych biznesów, których celem jest wyeliminowanie większości ryzyka i spodziewamy się, że w roku następnym grupa może osiągnąć dodatni wynik operacyjny, a w latach kolejnych istotnie go poprawić – podsumowuje Dariusz Blocher.