Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hajnowski sąd nie zgodził się na aresztowanie przemytnika ludzi. Będzie zażalenie prokuratora

Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
Cudzoziemiec przyznał się do stawianych mu zarzutów. Sąd uznał, że śledztwo może się dalej toczyć bez jego udziału i wypuścił mężczyznę na wolność
Cudzoziemiec przyznał się do stawianych mu zarzutów. Sąd uznał, że śledztwo może się dalej toczyć bez jego udziału i wypuścił mężczyznę na wolność KPP Kolno
Chodzi o 33-letniego obywatela Syrii zatrzymanego po pościgu, a podejrzanego o pomoc w organizowaniu przewozu nielegalnych migrantów, niezatrzymanie się do kontroli oraz czynną napaść na policjanta.

Dokonano oględzin samochodu i telefonu komórkowego kierowcy. Podejrzany przyznał się do wszystkich zarzucanych mu czynów, złożył wyjaśnienia. Sąd w Hajnówce uznał, że wszystkie czynności z udziałem mężczyzny zostały wykonane, w związku z czym nie ma potrzeby stosowania wobec 33-latka tymczasowego aresztu, a postępowanie przygotowawcze może toczyć się już bez jego udziału.

Zobacz także: Nielegalna migracja. Nowa ustawa o cudzoziemcach weszła w życie. Co się zmienia?

Postanowienie o oddaleniu wniosku prokuratury o areszt zapadło w ostatni poniedziałek. Śledczy już zapowiadają zażalenie.

- Ponieważ sytuacja dotyczy agresywnych zachować wobec funkcjonariuszy publicznych, powinno to postanowienie zostać poddane kontroli przez sąd drugiej instancji - uważa Jan Andrejczuk, Prokurator Rejonowy w Hajnówce.

Za czynną napaść na policjanta grozi nawet 10 lat więzienia. Prokuratura obawia się, że w przypadku skazania 33-latka i orzeczenia kary pozbawienia wolności, nie będzie łatwe osadzenie go w zakładzie karnym, bowiem cudzoziemiec może ukrywać się za granicą.

W sobotę 23 października jechał vanem na niemieckich numerach rejestracyjnych przez Hajnówkę. Na ul. Bielskiej trwałą policyjna kontrola. Mundurowi wydali kierowcy polecenie do zatrzymania się. Mężczyzna na chwilę zatrzymał samochód, po czym gwałtownie ruszył omal nie potrącając znajdującego się obok funkcjonariusza.

Czytaj też: Podlaskie. Kolejni kurierzy i imigranci zatrzymani przez policję

Syryjski kierowca vana nie reagował na sygnały do zatrzymania się. Uciekał przed policjantami kilkadziesiąt kilometrów. Na dk 65, między Szastałami a Grabowcem (pow. bielski) spowodował kolizję z samochodem jadącym z przeciwnego kierunku. Wtedy stracił panowanie i zatrzymał się w przydrożnym rowie. 10 osób z vana uciekło w kierunku pobliskiego lasu. Zostali odnalezieni. Ustalono, że prócz kierowcy, było to 9 obywateli Syrii, którzy nielegalnie przekroczyli granicę.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna