Nie będzie przy tym ograniczonego przetargu, jak początkowo planowano. Zainteresowani zostaną po prostu do hali przeniesieni.
Tu jednak czekają ich wyższe opłaty, bo zamiast dotychczasowej złotówki za metr kwadratowy trzeba będzie zapłacić...
- 17 złotych netto za metr kwadratowy miesięcznie. Jest to stawka wyjściowa - poinformował wczoraj prezydent Mieczysław Czerniawski na spotkaniu roboczym z przedstawicielami kupców z miejskiego targowiska.
Do tego dojdą opłaty. Warunki będą jednak nieporównywalnie lepsze. Najemcy dostaną co prawda boksy w stanie surowym, ale będą w nich mieli wodę, elektryczność, a przede wszystkim - ciepło.
Oferta skierowana zostanie do 68 kupców z dawnego targowiska. Boksów w nowej hali jest łącznie 85. Na pozostałe najprawdopodobniej rozpisany zostanie przetarg nieograniczony.
Zdecyduje losowanie
Koszt wybudowania hali wyniósł 8,5 mln zł. W przeliczeniu na pojedynczy boks daje to 100 tys. zł. Miesięczny koszt utrzymania obiektu (sprzątanie, ochrona, woda i ścieki, wywóz odpadów, oświetlenie części wspólnych, wynagrodzenie dwóch osób zarządzających) oszacowano na 24 tys. zł. Proponowana stawka 17 zł za metr nie wydaje się więc wygórowana.
- Myśleliśmy, że będzie więcej - nie kryli zadowolenia kupcy. - Czas pokaże, czy handel w hali będzie opłacalny. To okaże się najwcześniej po pół roku.
Boksy w nowej hali mają różną wielkość. - Od 13,3 m kw. do 26,9 m kw. - informuje Arkadiusz Kułaga, dyrektor Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, które będzie halą zarządzać.
Najbardziej pożądane będą zapewne te większe. Jak odbędzie się podział? Najemcy złożą oświadczenie, które stoisko chcą zająć. Jeśli na dane miejsce będzie więcej niż jeden chętny, o wszystkim zdecyduje losowanie. I tak do skutku.
Umowa zawierana będzie na czas nieoznaczony, nie będzie możliwości podnajmu boksów. Prezydent nie wykluczył za to możliwości negocjacji stawek najmu.
W hali siedzibę będzie miała Straż Miejska, powstanie tu również lokal gastronomiczny. A tuż obok, pod wiatą, na powierzchni 2 tys. m kw. będzie odbywał się handel obwoźny. Stawki za miejsce na zewnątrz będą takie, jak obowiązujące do tej pory na bazarze.
Pokrzywdzeni kupcy ze starej hali
Podczas spotkania z kupcami nie obyło się jednak bez zgrzytu. Jeden z przedsiębiorców z Hali Targowej na Starym Rynku przypomniał, że nowa hala powstawała też z myślą o nich. Wiele razy mówiło się, że kupcy z Hali Targowej - w związku z planami miasta odnośnie zmiany jej funkcji na kulturalno-gastronomiczną - również będą mieli pierwszeństwo w ubieganiu się o boksy w nowej hali.
Czerniawski tłumaczył, że na razie ich miejsce pracy nie jest zagrożone, bo na rewitalizację budynku na Starym Rynku miasto nie ma pieniędzy i raczej nie będzie miało nawet w 2016 r. Ale nie wyklucza, że w nowej hali znajdą się miejsca dla tej grupy kupców.
- Nie zdecydowałem jeszcze, co z wolnymi boksami - przyznał włodarz.
Budowa nowej hali przeciągnęła się do końca listopada. Kiedy będą mogli wprowadzić się do niej kupcy? Prezydent konkretnej daty nie chciał podać.
Czytaj e-wydanie »Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?