MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Hitler z Mazur

kuk
EŁK. Nie trzeba być objętym programem ochrony świadków, aby otrzymać całkiem nową tożsamość. Jeden z mieszkańców Ełku chciał na przykład zmienić sobie nazwisko na Stalin lub Hitler. Tylko w ubiegłym roku ponad 40 osób otrzymało nowe dane osobowe. .

- Wnioski o zmianę imienia i nazwiska jeszcze do niedawna rozpatrywał starosta - informuje Grażyna Grunt-Mejer, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Ełku. - Teraz może to zrobić jedynie kierownik USC.
To nie sprawa kaprysu
Najczęściej o zmianę danych starają się osoby, których nazwisko brzmi w sposób ośmieszający lub obraźliwy. Tak było w przypadku mężczyzny o nazwisku Kołek, który wnioskował o jego wymianę na Kołakowski. Zgodę otrzymał. Są także tacy, którzy chcą mieć nazwiska historyczne.
- Jeśli wnioskodawcy potrafią udowodnić, że w ich rodzinie takie nazwisko ktoś posiadał, to nie ma problemu - dodaje G. Grunt-Mejer. - Był u nas jeden człowiek, który prosił o zmianę nazwiska najpierw na Stalin, a później na Hitler. Oczywiście wniosek nie przeszedł. Nie wystarczy chęć przemianowania się. Trzeba to jeszcze odpowiednio udokumentować. Nie każdy może mieć nazwisko Sienkiewicz albo Brzechwa.
Sytuacja nie jest tak skomplikowana podczas zawierania związku małżeńskiego. Niedawno pewien mężczyzna przejął nazwisko swojej żony i teraz w dowodzie ma wpisane... Kościuszko.
Pomyłki na wsi
- Ludzie nie wiedzą, że nazwisko można zmienić w tak prosty sposób - mówi Eugeniusz Makuch z ełckiego starostwa, który jeszcze niedawno zajmował się decyzjami dotyczącymi zmiany danych osobowych. - Większość myśli, że wiąże się to z jakimś postępowaniem sądowym.
Jak mówi E. Makuch, najwięcej zmian nazwisk dotyczyło terenów wiejskich. Ich mieszkańcy używali zazwyczaj nieco innego nazwiska, niż powinni. Jak to możliwe? Otóż weźmy na przykład, że ktoś nazywał się Ikasiński, ale mieszkańcy wioski zwracali się do niego Iksiński. To tego drugiego nazwiska całe życie używał i takie też wpisał we wniosku o wydanie dowodu osobistego. Efekt - w dowodzie widniało... Iksiński.
- Te problemy wyszły podczas zmiany dowodów ze starych na nowe - wyjaśnia E. Makuch. - Kiedyś niepotrzebne były żadne dodatkowe papiery. Teraz należy pokazać odpis aktu urodzenia. I kiedy taki człowiek go odbierał, to okazywało się, że w rzeczywistości ma zupełnie inne nazwisko.
Prościej zmienić imię
W minionych latach Starostwo Powiatowe w Ełku zmieniało głównie imiona o obcym brzmieniu. Dzięki temu niejaki Ksaweryx przemianował się na Ksawerego, a Leo na Leona. Zdarzały się także "korekty" w pisowni, jak Bożenna na Bożena, czy Bohdan na Bogdan. Jednak zmiana imion w ogóle nie jest skomplikowana. Wystarczy przekonać kierownika Urzędu Stanu Cywilnego, że nasz wniosek jest uzasadniony.
- Pewna kobieta chciała mieć na imię Faustyna - opowiada kierownik USC w Ełku. - Napisała, że jest osobą głęboko wierzącą i właśnie Faustyna jest jej autorytetem i wzorem. Chodzi o to, żeby uzasadnienie było logiczne i ważne dla wnioskodawcy. Wtedy nie powinno być żadnych problemów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna