Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inspektorzy WIOŚ sprawdzają, czy doszło do kolejnego zatrucia rzeki Białej w Bielsku Podlaskim

Andrzej Matys
Andrzej Matys
Rzeka biała w Bielsku Podlaskim - tak wyglądała wcześniej. Ostatnio miewała kolor zbliżony do białego
Rzeka biała w Bielsku Podlaskim - tak wyglądała wcześniej. Ostatnio miewała kolor zbliżony do białego Archiwum/Gazeta Współczesna

- 31 lipca WIOŚ otrzymał informację o zanieczyszczeniu rzeki Białej, do którego doszło dzień wcześniej. Tego samego dnia pobraliśmy próbki ścieków oczyszczonych i surowych oraz próby wody z rzeki powyżej wylotu, który odprowadza ścieki – informuje Monika Gałązka zastępca inspektora wojewódzkiego w białostockim WIOŚ.

Było w lipcu i jest w sierpniu

Dodaje również, że 5 sierpnia Inspektorat otrzymał kolejne zgłoszenie o odprowadzaniu nieoczyszczonych, więc natychmiast pobrali nowe próbki wody. Teraz WIOŚ czeka na wyniki tych badań i uzależnia dalsze czynności od ewentualnych przekroczeń norm, ich wielkości i wpływu na rzekę.

Czytaj również:

O zrzucanie nieoczyszczonych ścieków do Białej podejrzany jest bielski Zakład produkcyjny Laktopol (dawny Bielmlek). Na zanieczyszczenie rzeki skarżyli się mieszkańcy jeszcze w maju, a w czerwcu magistrat złożył do prokuratury w bielsku zawiadomienie w związku z możliwością zatrucia miejskiej rzeki.

Trzy mandaty

Już pierwsza kontrola (czerwiec-lipiec) stanu rzeki Białej połączona z kontrolą ścieków z bielskiego Laktopolu wykazała nieprawidłowości.
- W wyniku kontroli zakładu, która została zakończona pod koniec lipca, stwierdzono naruszenie warunków pozwolenia zintegrowanego. Chodziło o odprowadzane ścieki, emisje hałasu i stężeń zanieczyszczeń emitowanych do środowiska. O naruszeniach poinformowaliśmy starostę bielskiego, który to pozwolenie wydał, aby ewentualnie podjął działania w kierunku cofnięcia pozwolenia – mówi Monika Gałązka.

Ponadto przedstawiciel zakładu otrzymał trzy mandaty karne – w sumie na 1 000 zł - które przyjął.

Czytaj również:

Będzie postępowanie administracyjne

- Wobec stwierdzonych przekroczeń i emitowanych zanieczyszczeń zostanie wszczęte wobec Laktopolu postępowanie administracyjne, którego skutkiem będą karu pieniężne. O ich wysokości zdecyduje postępowanie, ale prawdopodobnie w grę wchodzi tzw. kara biegnąca, której wysokość zależy od tego, jak długo trwało naruszenie – wyjaśnia Monika Gałązka i dodaje: - Minimalna stawka kary to 800 zł za dobę, którą mnoży się przez liczbę dni, w których doszło do naruszenia.

Czytaj również:

Próbowaliśmy skontaktować się z kierownictwem bielskiego zakładu Laktopolu, ale jak nam przekazała sekretarka, dyrektor był bardzo zajęty i zaproponował nam rozmowę pod koniec tygodnia.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna