Pod koniec ub.r. szwedzko-fińska Stora Enso przejęła większościowy (66 proc.) pakiet akcji Intercellu. Tym samym największy pracodawca w Ostrołęce stał się częścią największego koncernu branży papierniczej na świecie (Stora Enso wyprzedza nieznacznie amerykański International Paper, inni producenci pozostają daleko w tyle).
Dziś wiadomo już, że Intercell nie pozostanie przy starej nazwie. Firmę czeka zmiana marki.
- Stora Enso wprowadza swoją markę w każdej spółce, której jest większościowym udziałowcem. W naszym przypadku ta operacja potrwa rok - tłumaczy Maria Rochowicz, szefowa Public Relations Intercellu. - W tym roku będziemy funkcjonować jeszcze pod oficjalną nazwą Intercell SA członek grupy Stora Enso. W 2006 r. zostanie już tylko Stora Enso. Do tego czasu musimy wymienić całą "grafikę" firmy: loga, reklamy, nadruki, pieczątki itd. I co najważniejsze, przyzwyczaić do nowej marki klientów i kontrahentów.
Spółkę czekają też poważne zmiany organizacyjne. Musi dostosować, do obowiązujących w Storze Enso, wszelkie procedury organizacyjne, przepisy wewnętrzne, sprzedaż, itd.
W momencie przejęcia Intercellu niektóre inwestycje spółki zostały przez nowego właściciela zawieszone. W tym największa - budowa za kilkaset milionów złotych nowoczesnej maszyny papierniczej w Ostrołęce. Mniejsze inwestycje, w Tychach i Mosinie, są realizowane zgodnie z założeniami, natomiast losy ostrołęckiej ciągle się ważą.
- Stora Enso opracowuje ponownie studium opłacalności. Wszelkie procedury powinny być zakończone w ciągu kilku miesięcy. Jeszcze w tym roku zostanie podjęta decyzja, czy nowa maszyna papiernicza w Ostrołęce powstanie, czy nie - powiedziała Maria Rochowicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
