Iwona Wieczorek. Zaginięcie.. Jasnowidz pomagający w poszukiwaniach zaginionej Iwony Wieczorek zamierza pozwać policję za wypowiedź rzecznika prasowego Mariusza Sokołowskiego. Rzecznik stwierdził na łamach "Gazety Wyborczej":
- W sprawach tych, które znam, nigdy żaden jasnowidz, w tym pan Krzysztof Jackowski z Człuchowa, nie wniósł żadnych istotnych informacji.
Czytaj także: Zaginięcie. Iwona Wieczorek. Jasnowidz: "Obawiam się, że nie żyje"
Reakcja Jackowskiego była natychmiastowa. Na łamach "Dziennika Bałtyckiego" powiedział:
- Ten pan kłamie i podrywa mój autorytet, jako jasnowidza, a ja z tego się utrzymuję, prowadzę tego rodzaju działalność gospodarczą i muszę dbać o swoją zawodową reputację. Już zleciłem prowadzenie sprawy kancelarii adwokackiej, która przygotuje pozew do sądu z żądaniem przeproszenia mnie i zapłacenia stosownego odszkodowania, właśnie zastanawiam się ile zażądać. Udowodnię mu, że wielokrotnie wręcz perfekcyjnie wskazywałem miejsca, gdzie leżały zwłoki poszukiwanych osób - odpowiada Jackowski. - Choćby najgłośniejsza sprawa z 2007, kiedy to dzięki mojej wizji odnaleziono ciało Józefa L. - ostatniej ofiary mazurskiej nawałnicy.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?