MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia przejmie stadion?

(jok)
Praw 1100 kupców do ziemi i pracy broni M. Szłabowicz (z lewej)
Praw 1100 kupców do ziemi i pracy broni M. Szłabowicz (z lewej) B. Maleszewska
Białystok. Prezydent Białegostoku proponuje, by Sportowa Spółka Akcyjna Jagiellonia zamieniła dotychczasowe użytkowanie wieczyste terenu przy ul. Jurowieckiej w prawo własności. Dzięki temu będzie mogła wybudować tu galerię handlową, zyski z której zasilą I-ligową drużynę piłkarską.

Opinia

Opinia

Tadeusz Arłukowicz -wiceprezydent Białegostoku:

Użytkownik wieczysty ma prawo pierwokupu, decyduje o tym ogólna podstawa prawna. Tylko SSA Jagiellonia ma mandat, by kupić bez przetargu grunt przy Jurowieckiej. Powstaną tu obiekty trwałe.

Nie chcą o tym słyszeć kupcy. Zapowiadają ostry protest - na początek marsz pod magistrat.

Plany budowy galerii nie krystalizują się od lat, a tymczasem spółce brakuje pieniędzy na utrzymanie pierwszoligowej już drużyny. W końcu mamy konsensus.

Jaga z prawem pierwokupu
Przed tygodniem gmina wystąpiła o warunki zabudowy oraz o przekształcenie terenu (z funkcji jedynie sportowej na możliwość inwestycji handlowej). Decyzja powinna zapaść w połowie lipca. Potem wyłoni trzech rzeczoznawców do wykonania operatu finansowego dla terenu przeznaczonego do sprzedaży. Po dokonaniu wyceny, w drugiej połowie sierpnia prezydent Tadeusz Truskolaski wyda zarządzenie o przeznaczeniu nieruchomości do zbycia i poda je do publicznej wiadomości. Pod koniec sierpnia będzie można podpisać protokół rokowań o bezprzetargowym zbyciu nieruchomości.

- To pierwszy ważny krok na drodze do stworzenia stabilnych podstaw do finansowania klubu - mówi Aleksander Puchalski, prezes SSA Jagiellonia.
- Jednak ten dokument jeszcze niczego nie przesądza. Potrzebny jest plan zagospodarowania przestrzennego (żąda tego jeden z branych pod uwagę developerów - przyp. red.). Z niecierpliwością czekamy na wycenę gruntu, która posłuży do rozmów z developerem na temat finansowania klubu w okresie przejściowym, zanim powstanie galeria.

Zdaniem władz miasta, na przełomie roku radni powinni zająć się korektą studium i zaraz potem przystąpić do uchwalenia nowego planu zagospodarowania dla tego terenu.

Niech zdecyduje referendum
Kupcy ze stadionu nie kryją rozczarowania. Wczoraj przyszli na konferencję prasową miasta i SSA Jagiellonia, protestując przeciwko pomijaniu ich przy podejmowaniu decyzji. Twierdzą, że mają takie same prawa do wykupu gruntu jak spółka sportowa i dodają, że skłonni by byli nawet finansować klub!

- Przecież do tej pory to robiliśmy, płacąc rocznie po 400 zł na rzecz sportu! - dowodzi Mirosław Szłabowicz, szef Podlaskiego Stowarzyszenia Kupców i Drobnej Wytwórczości, dodając, że reprezentuje wszystkie stowarzyszenia kupieckie, które w końcu się dogadały i tworzą wspólny front, razem z BKS "Jagiellonia". Walczą, by kupcy z rodzinami (5-6 tys. osób) nie zostali na bruku. Prezydent proponuje w zamian inne lokalizacje do handlu, ale ich to nie satysfakcjonuje. Zapowiadają, że będą domagać się miejskiego referendum z dwoma pytaniami: "Czy miasto powinno oddać teren obcemu kapitałowi?" i "Czy jesteś za pozostaniem rynku w centrum?".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna