Jak sobie radzić z kacem po weselu

Ból głowy, złe samopoczucie, nudności, niestrawność i ogólne osłabienie - to tylko niektóre z objawów "syndromu dnia powszedniego". Oto kilka sposobów jak im zapobiec leczyć.

Oczywiście najlepszym sposobem na uniknięcie kaca jest... abstynencja. Nie zawsze jednak jesteśmy skłonni go stosować. Szczególnie na weselach. Zdrowie pary młodej trzeba przecież wypić.

Można jednak pić rozważnie. Pan Marek z Masłowic na jednym z forów pisze o swoich sposobach na "poweselne" dolegliwości.
Oto one:
1) żelazna zasada nie mieszania alkoholi,
2) zapijanie wódki na imprezie wodą mineralną.

Inny znanym sposobem minimalizującym ryzyko pojawienia się kaca jest jedzenie tłustych potraw. W tym celu doskonale sprawdzają się mięsne zakąski, marynowane grzybki, kwaszone przysmaki. Nietrudno takie znaleźć na weselnych stołach.

Konsekwentnie powinniśmy unikać picia słodkich gazowanych napojów. Cukier przyspiesza wchłanianie alkoholu przez organizm, co powoduje szybsze przejście w stan upojenia. Ważne jest także stałe nawadnianie organizmu. Najlepiej sokami lub wodą mineralną (niegazowaną)

Często jednak zapominamy o stosowaniu dobrych rad. Przypominamy sobie o nich dopiero, gdy dopada nas kac. Co wtedy?

Najpopularniejszymi metodami jest wypicie różnych "mikstur" mających nas natychmiastowo wyleczyć. Są tą m.in. woda z kiszonych ogórków, kogel- mogel, zupy w proszku, zmiksowane napoje.

Podobno skuteczny jest też tort w płynie. Oto przepis: 2 jaja, 2 łyżeczki cukru, 2 łyżeczki serka homogenizowanego waniliowego, trochę gęstej śmietany. Zmiksować i wypić. (na własna odpowiedzialność)

Wielu zwolenników ma metoda na klina. Poranna dawka alkoholu, ma podobno w niezawodny sposób usnąć kaca. Jednak trzeba uważać, aby takie leczenie nie zaszkodziło nam bardziej, niż kac, który próbujemy wyleczyć.

Oczywiście, możemy zwalczać kaca za pomocą specyfików dostępnych na rynku jak np. Aspiryna, Alka-Seltzer czy inne o podobnym działaniu.

A co na temat kaca ma do powiedzenia medycyna?

- Kac to po prostu zatrucie alkoholowe. - mówi dr Bogumił Kiss. - Jak przy każdym zatruciu, należy wypłukać truciznę. Dlatego pijemy dużo płynów, najlepiej wody niegazowanej. Spożywamy też kefiry, jogurty, bo działają neutralizująco na żołądek. Najgorszą metodą jest klin - jest to prosta droga do alkoholizmu.

Oczywiście, można stwierdzić, że najskuteczniejszą metodą jest nieprzekraczanie pewnej granicy w piciu. Jednak, jeśli to się nie uda, pozostaje jedna z powyższych metod i dużo snu. Niestety pełnego sukcesu nie można zagwarantować.