Kończy się sezon. Salony ślubne robią nawet 70 proc. zniżki, aby opróżnić magazyny przed wejściem nowej kolekcji. Do tego dochodzą niezliczone promocje i rabaty.
Zniżki dla stałych klientów
Oprócz promocyjnych cen klientki salonów ślubnych mogą liczyć na rabaty. Trudno być stałą klientka, jeśli chodzi o suknie ślubne. W końcu je zakłada się raczej nie wiele razy w życiu. Nie znaczy to jednak, że nie ma tu zniżek dla stałych klientów. - Upusty oferujemy klientkom, które przyjdą z koleżanką kupującą u nas wcześniej - mówi Elżbieta Wierzbicka z salonu Mon Cheri Butik. - Nazywamy to łańcuszkami szczęścia.
Na niższe ceny możemy liczyć kupując w pakietach tzn. suknia ślubna + suknia druhny + strój pana młodego.
Dodatkowo salon ślubny ma zazwyczaj zaprzyjaźnione kwiaciarnie, salony fryzjerskie, czy salony kosmetyczne. Często okazując rachunek z salonu ślubnego możemy liczyć na kilka procent zniżki w tych miejscach. Oczywiście działa to także w drugą stronę.
Salon Cymbeline na przykład wybranym klientom oferuje złote koperty, które zapewniają zniżki w kwiaciarni Bethoveen, oraz u renomowanej wizażystki Doroty Lange.
Oczywiście zniżki zależą od wysokości wydawanej kwoty. Kupując suknię za 5 tys. zł, wybierając najbardziej korzystne promocje można zaoszczędzić nawet 2 tys. zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?