Za kierownicą tego samochodu siedział 55-letni mieszkaniec Pisza, który podróżował z 21-letnią córką. Jak ustalili policjanci kierujący oplem najwyraźniej nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. W konsekwencji stracił panowanie nad samochodem, który ostatecznie zjechał do przydrożnego rowu, gdzie auto dachowało.
Kierowcę i pasażerkę przewieziono do szpitala. Po przeprowadzonych badaniach okazało się, że nie doznali oni poważniejszych obrażeń. Kierowca był trzeźwy. Policjanci będą wyjaśniali przyczyny i okoliczności tego zdarzenia.
Polska walczy z powodzią. Premier zapowiada pomoc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?