Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karol W. ukradł auto ojcu koleżanki i pojechał do innej. Dostał kosza i chciał się zabić

wimek
Fot. sxc.hu
22-letni Karol W. ukradł swojej nowo poznanej koleżance auto i pojechał nim do Białegostoku do swojej wielkiej sympatii. Gdy ta odrzuciła jego względy, chciał popełnić samobójstwo. Szybka reakcja policjantów uratowała mu życie.

Mundurowi znaleźli nieprzytomnego mężczyznę w czwartek w jego mieszkaniu. Leżał nieprzytomny, zostawił list pożegnalny. Choć popił alkoholem sporą ilość tabletek, ocknął się w szpitalu. Teraz 22-latek odpowie za kradzież. Grozi mu za nią do 5 lat pozbawienia wolności.

Środa nie była dobrym dniem dla Karola W. Przez to, co tego dnia zrobił, w czwartek o mało nie stracił życia, a w piątek usłyszał zarzuty. 22-latek może pójść do więzienia nawet na 5 lat.

O godzinie 19 w środę mężczyzna odwiedził swoją koleżankę w jej mieszkaniu. Korzystając z okazji wyjął z kurtki ojca dziewczyny klucze od opla kadetta.

- Następnie ukradł auto i udał się nim do innej miejscowości odwiedzić swoją
sympatię. Gdy ta nie chciała się z nim spotkać, postanowił wrócić do domu.
Po drodze w Grajewie zatrzymali go do kontroli drogowej policjanci. Okazało się, że
kierowca nie ma dokumentów pojazdu, więc auto zostało odholowane na
policyjny parking. Zaraz potem właściciel opla zgłosił jego kradzież.
Podejrzewanym przez pokrzywdzonego o kradzież był mężczyzna o imieniu
Mateusz, gdyż tak przedstawił się on jego córce. Policjanci szybko
zorientowali się, że Mateusz i Karol W. to ta sama osoba - mówi Monika Bekulard, rzecznik ełckiej policji.

Funkcjonariusze w czwartek udali się do mieszkania zajmowanego przez mężczyznę, żeby go zatrzymać. Tam zastali leżącego 22-latka, a obok niego list pożegnalny. Okazało się, że połknął on tabletki i popił je alkoholem. Tylko szybka
reakcja policjantów uratowała mu życie. mundurowi reanimowali desperata do chwili przyjazdu karetki. Podejrzany ocknął się w szpitalu.

- W piątek Karol W. usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu do 5 lat pozbawienia
wolności - mówi rzecznik Monika Bekulard.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna