MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kasa bez wysiłku

Hubert Bar [email protected]
Elżbieta Romańczuk (druga z lewej) ma nadzieję, że nasz region nie zrezygnuje z pomocy. Pracownicy ARR też są dobrej myśli.
Elżbieta Romańczuk (druga z lewej) ma nadzieję, że nasz region nie zrezygnuje z pomocy. Pracownicy ARR też są dobrej myśli. fot. H. Bar
Łomża. Samorządowcy chcą nakłonić dyrektorów szkół, by nie marnowali szansy, jaką szkołom dają unijne fundusze.

Pieniądze, które oferuje Unia Europejska, są przeznaczone na zadbanie o szczególne potrzeby najmłodszych uczniów z klas I-III. Mogą być wykorzystane na organizowanie dodatkowych zajęć pozalekcyjnych, pracę z uczniami wybitnie uzdolnionymi, która jest w naszych szkołach często zaniedbywana, jak i na pomoc tym, którzy potrzebują szczególnego wsparcia, np. logopedy.

Nie trzeba brać udziału w konkursie
Unijne fundusze na pomoc dzieciom są przewidziane w ramach projektu systemowego, co znaczy, że nie trzeba brać udziału w konkursie, a jedynie zgłosić się po dofinansowanie. Muszą to zrobić dyrekcje szkół. Wczoraj Elżbieta Romańczuk, dyrektor Departamentu Europejskiego Funduszu Społecznego, zaproszona do Nowogrodu przez łomżyńską Agencję Rozwoju Regionalnego, apelowała do samorządowców, by nie marnować tych pieniędzy.

Przeprowadzą "za rączkę"
- Wystarczy złożyć wniosek - zapewnia Krzysztof Kozicki, starosta łomżyński. - Warto zwrócić się o pomoc do Agencji Rozwoju Regionalnego w Łomży, zarówno przy przygotowaniu, jak i rozliczaniu projektów. Z takim wsparciem nie trzeba się obawiać ryzyka popełnienia błędów.

Lęk przed księgowością często, niestety, powstrzymuje wnioskodawców przed sięganiem po unijną kasę na projekty. Zdaniem starosty, zrezygnowanie z tej szansy i niesięgnięcie po pieniądze podane niemal "na tacy" byłoby karygodnym zaniedbaniem.

- Nie trzeba tu dodatkowych diagnoz potrzeb ani poszukiwań chętnych uczestników - dodaje starosta. - Przecież rodzice na bieżąco informują szkoły, co jest potrzebne dzieciakom.
Podobnego zdania jest Jacek Albin Nowakowski, wójt gminy Łomża.

- Będę namawiał wszystkich, bez wyjątku, dyrektorów szkół do spotkań i wspólnego zastanowienia się, jak spożytkować te pieniądze - mówi. - Nie można sobie pozwolić na zmarnowanie takiej szansy.
Kwoty pomocy zależą od wielkości szkoły. Jeśli suma liczb uczniów we wszystkich klasach I-III nie przekracza 69, kwota oferowana przez UE to 30 tys. zł na rok. Dla szkół, gdzie w młodszych klasach uczy się 70 lub więcej dzieci, ich liczbę mnoży się przez 953 zł i 30 gr dofinansowania na każdego ucznia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna