Kierownik Zakładu Medycyny Sądowej UMK w Toruniu, prof Karol Śliwka powiedział dziennikarzom "Rzeczpospolitej", że wynik badania na stężenie alkoholu w ciele denata może być niemiarodajny, jeżeli rozpoczęły się procesy rozkładu jego zwłok.
- W takiej sytuacji musimy się liczyć, że powstaje tzw. alkohol endogenny - stwierdził ekspert. - Alkohol ten w miarę narastania procesów pośmiertnych będzie narastał do etapu wyczerpania się glukozy, która znajduje się we krwi. Na ogół przyjmuje się, że stężenie alkoholu endogennego w zwłokach nie powinno być wyższe niż 1 promil.
Zdaniem prof. Śliwki, generał Andrzej Błasik wcale nie musiał przed śmiercią pić alkoholu.
Podczas wczorajszej konferencji prasowej MAK ogłosił, że szef Sił Powietrznych gen. Andrzej Błasik miał w chwili katastrofy 0,6 promila alkoholu we krwi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?