Kobieta, która zostawiła 5-letniego synka bez jedzenia i picia była prawdopodobnie prostytutką!

Ustalono nowe fakty dotyczące sprawy pozostawienia bez opieki 5 letniego dziecka przez jego matkę.

Pracownicy opieki społecznej podejrzewają, że w grę wchodzą tu także narkotyki i prostytucja. Mogło być tak, że chłopczyk był zamykany w swoim pokoju, gdy jego mama przyjmowała "klientów".

Okazuje się także, że nie był to pierwszy taki przypadek. Krystian już wcześniej trafił pod opiekę pracowników socjalnych. Miał wtedy niecały rok. Wówczas odebrał go jego ojciec. Teraz mężczyzna mieszka w Niemczech i nie ma z synem kontaktu.

Cała sprawa zaczęła się 12 sierpnia, gdy na policję zadzwoniła mieszkanka bloku przy ulicy Dworcowej w Olsztynie, która poinformowała, że z tego samego budynku słychać płacz dziecka. Kiedy policjanci znaleźli się na miejscu usłyszeli płacz dziecka dobiegający z mieszkania na 3 piętrze.

Policjanci po wejściu do lokalu usłyszeli w jednym z pokoi, do którego drzwi były zamknięte, płacz dziecka. Po wejściu do pomieszczenia policjanci zastali małego chłopca, który zapytany o to, co się stało, stwierdził, że jego mama wyszła dzień wcześniej na zakupy i do chwili obecnej nie wróciła. Jak ustalili policjanci dziecko zostało pozostawione bez jedzenia i picia.

Na miejscu chłopczyk został przebadany przez lekarza, po czym zabrany przez pracowników pomocy społecznej. 5-latek czuje się dobrze, jednak na pytanie czy chce wrócić do matki odpowiada: " nie"

Niedługo potem policjanci zatrzymali matkę dziecka 28-letnią Ewe G. Miała ponad 3 promile alkoholu we krwi. Została zatrzymana i przewieziona do aresztu.

Najprawdopodobniej zostanie jej postawiony zarzut bezpośredniego narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia, może jej grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Chcesz wiedzieć więcej?
Zobacz co się wydarzyło w Ełku.Kliknij na mmelk.pl