Dotarliśmy do wstępnych planów zmian. Dotyczą one głównie organizacji ruchu po zamknięciu al. Piłsudskiego. Nad projektem pracuje departament inwestycji urzędu miejskiego.
Wyciszą centrum
- Plany mamy dość ambitne - przyznaje Janusz Ostrowski, dyrektor departamentu. - Związane jest to z ogólnoświatowym trendem wyciszenia bądź wyeliminowania ruchu w centrum.
Tłumaczy, że taką decyzję podjęto także dlatego, że duży ruch samochodowy na al. Piłsudskiego jest uciążliwy dla mieszkańców okolicznych bloków. Ulica jest też bardzo niebezpieczna: dochodzi na niej do wielu wypadków z udziałem pieszych.
Władze miasta nie zdecydowały jeszcze, jak wykorzystać ten obszar. Być może powstaną tam - podobnie jak wokół placu miejskiego - restauracje i miejsca związane ze sztuką.
Autobusy znów zmienią trasy
Żeby jednak zamknięcie al. Piłsudskiego nie spowodowało całkowitego zablokowania ruchu w Białymstoku, przebudowanych zostanie kilka ulic, którymi pojadą samochody.
O niektórych planowanych przebudowach pisaliśmy już wcześniej. Chodzi m.in. o przebicie ul. Częstochowskiej do Poleskiej oraz Kalinowskiego do Wyszyńskiego.
Poza tym miasto planuje jeszcze przedłużyć ul. Malmeda do Jurowieckiej. Dzięki tym zmianom autobusy komunikacji miejskiej można będzie puścić innymi trasami.
- Autobusy pojadą ulicami Lipową, Częstochowską, Malmeda - powiedział Janusz Ostrowski. - Wtedy wyeliminujemy ruch innych aut na ul. Lipowej. Ta będzie tylko dla autobusów. Zostanie przebudowana i będzie to 7-metrowa jezdnia. A autobusy z al. Piłsudskiego, jadące od kościoła św. Rocha, będą skręcać w Częstochowską.
Prace związane z zamknięciem al. Piłsudskiego planowane są na 2011 r.
Prima aprilis!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?