MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Komu trawkę?

Mariola Knap
Ostrołęka. - Nie legalizujmy narkotyków! Posiadacz znikomej ilości narkotyków to najczęściej... diler - ostrzegają policjanci.

- Zabronić dorosłemu używania narkotyków to tak, jakby zakazać mu palenia lub picia alkoholu. W ten sposób podważone byłyby jego dobra osobiste - przekonuje ostrołęcki psychiatra Anna Maria Lisowska.
Obowiązujące przepisy mówią jednoznacznie - za posiadanie choćby najmniejszej ilości narkotyków grozi od roku do pięciu lat więzienia, za handel od roku do 10 lat, za częstowanie innych - do pięciu.
Minister Zdrowia chce wprowadzić zmiany w przepisach - i pyta fachowców o opinie nt. legalnego posiadania niewielkiej ilości narkotyków. My to samo pytanie zadaliśmy ostrołęczanom oraz osobom na co dzień mającym kontakt z przestępstwami narkotykowymi.
Działka dla dilera...
Ostrołęccy policjanci nie chcą zmiany przepisów. Ich zdaniem, obowiązujące prawo jest dobrym rozwiązaniem.
- Jak wynika z sondaży, większość społeczeństwa jest za ściganiem osób posiadających narkotyki. Do tej grupy zaliczam się i ja. Nie należy tego rozumieć, że jestem za orzekaniem kary pozbawienia wolności wobec osób przyjmujących narkotyki, gdyż te osoby muszą być kierowane na leczenie - mówi podinsp. Mirosław Dąbkowski, komendant miejski policji w Ostrołęce.
Zdaniem komendanta, nieściganie narkotykowych przestępstw byłoby przyzwoleniem na używanie narkotyków. Aktualne przepisy pozwalają na udowodnienie winy dilerom. A ci podczas sprzedaży mają przy sobie... znikomą ilość narkotyków.
...porcja dla pacjenta
Psychiatra Anna Maria Lisowska patrzy na ten problem od strony pacjenta.
- Jeśli przepisy miałyby wejść w życie, minister musi się zastanowić, co to jest "niewielka ilość na użytek własny". Mam pacjentów, którym starczało na dzień tylko ćwierć działki, ale i takich, którzy brali 3-4 razy dziennie po gramie. Jak teraz ocenić, która ilość jest legalna? - pyta Anna Maria Lisowska, specjalista psychiatra z certyfikatem ds. narkomanii.
Doktor nie ma sprecyzowanej opinii na temat legalizacji narkotyków. Z jednej strony zauważa, że jej pacjenci-heroiniści zaczynali od popularnej trawki, z drugiej strony dodaje, że niezakazany owoc kusiłby mniej. Jakie zmiany w przepisach byłyby jej zdaniem do przyjęcia?
- Warto by się zastanowić nad podziałem prawa dla pełnoletnich i niepełnoletnich. Posiadanie narkotyków mogłoby być legalne tylko dla dorosłych. Gdyby znaleziono narkotyki przy niepełnoletnich, musieliby iść na przymusowe leczenie. Dopiero, gdy ich psychika byłaby ukształtowana, mieliby prawo wyboru.**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna