Kopna Góra. Na budowie nowej zagrody żubrów znów dużo się dzieje

Ciągi piesze układają się w połączone pętle: dwie małe i jedną dużą. Drogi, którymi będą poruszać się zwiedzający są naprawdę szerokie, a więc wygodne. Bez problemu, w razie potrzeby, przejadą po nich nawet samochody i ciągniki. Na jednej z pętli jest już wykonana pierwsza kładka, a pod nią przejście dla żubrów. Kładka dla pieszych, jest na równym poziomie z ciągiem pieszym. Zwiedzający będą mogli podziwiać idące pod kładką żubry. Kładka wykonana jest z drewna, ale posiada solidny stalowy szkielet.

Stoi już wieża widokowa. Jej całkowita wysokość, do kalenicy, to blisko trzynaście metrów. Natomiast platforma widokowa umieszczona będzie na siedmiu metrach wysokości. Wieża widokowa posiada windą dla osób niepełnosprawnych. Docelowo na terenie zagrody mają być dwie takie wieże. Będzie można z nich oglądać całą zagrodę. W ostatnich dniach zakopano w ziemi dwa ogromne zbiorniki przeciwpożarowe.

Na obecnym etapie prac zakładane są też instalacje sanitarne i elektryczne. Docelowo mają jeszcze powstać obiekty w zewnętrznej części zagrody - budynek edukacyjno – wystawienniczy, zaplecze socjalne dla pracowników obsługujących zagrodę, budynki gospodarcze, handlowe oraz budynek opieki weterynaryjnej. Niezbędne będzie także wybudowanie parkingu dla zwiedzających wraz z bramą wjazdową.

Planuje się pierwsze żubry wpuścić do zagrody na początku 2023 roku i wówczas będzie można już je oglądać. Choć zagroda nie będzie jeszcze wówczas w pełni ukończona. Prace mogą potrwać nawet jeszcze kilka lat. Obecnie nie wiadomo z jakiego stada będą pochodziły żubry, które zamieszkają w zagrodzie Kopna Góra. Tę decyzje mają dopiero podjąć naukowcy.

Pomysł budowy zagrody pokazowej żubrów w Puszczy Knyszyńskiej narodził się w 2013 roku. Prace przy opracowaniu projektu koncepcyjnego budowy zagrody pokazowej żubrów rozpoczęły się rok później. Poza pracownikami Nadleśnictwa Supraśl oraz Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych wzięli w nich udział przedstawiciele SGGW w Warszawie. Profesor Wanda Olech z SGGW w Warszawie pilotuje budowę zagrody ze strony naukowej.

Budowę zagrody dla żubrów w Kopnej Górze koło Sokołdy rozpoczęto w roku 2019. Powstaje ona w ramach projektu „Kompleksowa ochrona żubra w Polsce”. Rok temu zakończono większość prac należących do I etapu budowy. Wówczas postawiono część ogrodzenia wewnętrznej zagrody. Jest to solidny płot ze stalowych rur o przekroju kwadratowym, którego żubry nie będą w stanie sforsować. Zbudowano też niektóre drewniane obiekty gospodarcze. Powstała duża stodoła na siano i inną karmę dla żubrów a także paśnik z cielętnikiem.

Zagroda żubrów w Kopnej Górze zajmuje ponad 20 hektarów. Większą jej część stanowi obszar leśny, mniejsza, otwarta rozpościera się na terenie dawnej składnicy drewna. Żubrza zagroda posiadać będzie dwie części. Pierwsza z nich, to część gospodarcza i hodowlana, wyposażona w specjalne pomieszczenie, przeznaczone do potrzeb badawczych. Tu zwiedzający nie będą mieli wstępu. Dla nich otwarta jest druga część leśnego kompleksu, tzw. zagroda pokazowa.

Koszt realizacji drugiego etapu budowy zagrody żubrów to ponad 3 miliony złotych. Inwestorem i budowniczym zagrody żubrów są Lasy Państwowe. Zamówienie realizowane jest w ramach projektu „Kompleksowa ochrona żubra w Polsce”. Jest on finansowany ze środków własnych LP oraz współfinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Suma środków jaka jest przewidziana na budowę całej zagrody to co najmniej kilkanaście milionów złotych. Trudno jednak dokładnie policzyć ile będzie kosztowała - Kosztorysy co jakiś czas modyfikujemy, bo ciągle coś drożeje. Mocno drożeje wykonawstwo i materiały budowlane – mówi Krzysztof Łaziuk. leśnik z Nadleśnictwa Supraśl, odpowiedzialny za kontakt z mediami.

Zagroda powstaje w ramach projektu „Kompleksowa ochrona żubra w Polsce”. Odtworzony po I wojnie światowej z kilkunastu pozostałych przy życiu osobników gatunek jest mało odporny na różnego typu zagrożenia. Wiąże się to z małym zróżnicowaniem jego puli genetycznej. Tworzenie niewielkich, odrębnych populacji żyjących w zamkniętych ośrodkach może mieć duże znaczenie np. w przypadku wybuchu epidemii w stadach żyjących na wolności. Żubry nie są w stanie egzystować w obecnych warunkach przyrodniczych bez specjalnej ochrony i opieki człowieka. Dlatego naukowcy z Zakładu Badania Ssaków PAN w Białowieży ciągle prowadzą badania nad populacją polskich żubrów. Dzięki tym badaniom można m.in. analizować pokrewieństwo poszczególnych osobników, określać tzw. sukces rozrodczy, liczebność populacji czy też śledzić przemieszczanie się żubrów między różnymi stadami.