Kredyt na wakacje – kiedy będzie korzystnym rozwiązaniem? Na to należy zwrócić uwagę. Czy kredyt studencki lub chwilówka to dobre opcje?

Co roku ponad połowa Polaków decyduje się na wakacyjne podróże. Kosztuje nas to średnio 1400 zł na osobę, jednakże wybierając się za granicę, może to być nawet kilkanaście, a przy większej rodzinie kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Wysokie koszty wakacyjnych wyjazdów sprawiają, że coraz więcej osób decyduje się na zaciągnięcie kredytu lub pożyczki na urlop. Takie zobowiązanie odciąża domowy budżet, a także umożliwia realizację marzeń mimo braku odpowiedniej ilości środków finansowych.

Kredyt gotówkowy to jeden z najpopularniejszych produktów bankowych wybieranych w celu pozyskania środków na wakacyjne wyjazdy. Najczęściej bank nie dopytuje o cel takiego zobowiązania, zatem środki można wydać nie tylko na wczasy, ale także np. zakup pralki czy telewizora.

Kluczowa w tym przypadku będzie natomiast zdolność kredytowa, którą bank zweryfikuje przed przekazaniem środków. Jeśli nasze zarobki są zbyt niskie lub zatrudnienie niepewne, instytucja może odmówić udzielenia finansowania.

Kredyty krótkoterminowe najczęściej mają wyższe oprocentowanie, lecz krótki okres spłaty i niewielka kwota sprawiają, że koszt całkowity nie będzie wysoki. Poszukując odpowiedniego kredytu, powinniśmy przede wszystkim zwrócić uwagę na RRSO, czyli Rzeczywistą Roczną Stopę Oprocentowania, uwzględniającą prowizje, oprocentowania i inne opłaty. Im niższe RRSO, tym oferta będzie korzystniejsza.

Jak znaleźć najkorzystniejszą ofertę kredytu? W tym przypadku najlepszą opcją będzie skorzystanie z dostępnych w Internecie kalkulatorów kredytowych. Po wypełnieniu krótkiego formularza uzyskamy tam informację o wysokości rat, RRSO i całkowitej kwocie, jaką przekażemy bankowi za dane zobowiązanie.

Według kalkulatora pożyczek eranking.pl osoba zarabiająca 5 tys. złotych netto, która chce zaciągnąć kredyt na 10 tys. złotych, będzie zobowiązana do comiesięcznego odprowadzania rat w wysokości 866 złotych przez okres 12 miesięcy. W tym przypadku RRSO wyniesie 7,43 proc., a całkowita kwota do spłaty to 10 393,72 zł (bank Citi Handlowy).

Przeczytaj też:Jak wyrobić kartę płatniczą dla dziecka?

Studenci, w celu sfinansowania wyjazdów wakacyjnych, mogą natomiast skorzystać z kredytu studenckiego. Co prawda banki zalecają, by zaciągnięte środki przeznaczyć na pokrycie kosztów związanych z edukacją czy utrzymaniem, lecz w rzeczywistości cel jest dowolny.

Główną zaletą tego rozwiązania jest bardzo niskie oprocentowanie, na co wpływ ma to, że ta forma kredytu jest częściowo finansowana z budżetu państwa. Kredyt studencki jest udzielany maksymalnie na cały okres trwania studiów.

O kredyt studencki można ubiegać się przez cały rok. Decyzja kredytowa powinna zapaść w ciągu 30 dni. O kredyt może się ubiegać student do ukończenia 30 roku życia lub doktorant, który nie skończył 35 lat. Wniosek o kredyt może składać także osoba ubiegająca się o studia, wówczas wypłata kredytu nastąpi po uzyskaniu statusu studenta – czytamy na portalu gov.pl.

Należy pamiętać jeszcze o jednym warunku do spełnienia, czyli dochodzie na osobę poniżej 3000 złotych netto w roku ubiegania się o kredyt. Obecnie z tego produktu bankowego mogą korzystać maturzyści rozpoczynający studia w roku 2023/2024, studenci I i II stopnia, a także doktoranci.

Miesięczna kwota kredytu studenckiego wynosi od 400 do 1000 złotych. Student w trakcie studiów może maksymalnie pobierać 60 transz, wypłacanych przez 10 miesięcy w roku.

Co ciekawe, kredyt spłacany jest po ukończeniu studiów, czyli w czasie, gdy będziemy już mieli stałe źródło dochodu. Liczba rat stanowi dwukrotność wypłaconych wcześniej transz. Obecnie kredytów studenckich udzielają banki takie jak: PKO BP, Bank PEKAO, a także Bank Polskiej Spółdzielczości.

Alternatywa dla kredytów będzie pożyczka na wakacje, która wiąże się z mniejszą liczbą formalności oraz szybszym przyznaniem środków finansowych. Brak weryfikacji w BIK-u czy możliwość załatwienia wszystkiego on-line z pewnością brzmią kusząco, ale oferta instytucji pozabankowych nie zawsze będzie opłacalna.

Mimo iż wprowadzenie ustaw antylichwiarskich pozwoliło na ograniczenie wysokości oprocentowania takich pożyczek, warto dokładnie zapoznać się z zasadami udzielania takiego zobowiązania. Kluczowe będzie RRSO, które w przypadku chwilówek może wynieść nawet kilkaset procent.

Wiele firm pożyczkowych oferuje jednak wakacyjne promocje z darmowymi pożyczkami. Zazwyczaj są to produkty z RRSO 0 procent, około 2-miesięcznym okresem kredytowania i kwotą zobowiązania od 200 do 3000 złotych. Oznacza to, że możemy pożyczyć 2000 złotych i spłacić dokładnie taką samą kwotę. Co istotne, taka promocja najczęściej jest jednorazowa i dotyczy nowych klientów.

Jeśli potrzebujemy pieniędzy na wakacje, możemy też skorzystać z limitu kredytowego. Jeśli pożyczone pieniądze spłacimy w okresie 50-60 dni (zależnie od banku) to nie zapłacimy za to odsetek.

Korzystanie z limity na karcie kredytowej będzie zatem korzystne, jeśli koszt naszego wakacyjnego wyjazdu nie przekroczy miesięcznej pensji, tak byśmy mogli spłacić całość w wyznaczonym terminie bez ponoszenia dodatkowych opłat.

Osoby, które korzystają z usług biur podróży, mogą natomiast rozłożyć koszty wycieczki na raty lub spłacić całość po powrocie. Oczywiście w takim przypadku kluczowe będzie posiadanie odpowiedniej zdolności kredytowej.

Warto pamiętać, że ta opcja umożliwia sfinansowanie samej wycieczki. Pozostałe koszty związane np. ze zwiedzaniem, kupnem pamiątek czy jedzenia trzeba będzie pokryć z własnej kieszeni.