Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kronika kryminalna Podlaskie. Miała katować chorą córkę ponad rok

(hel)
Archiwum
Podejrzana matka może mieć ograniczone prawa rodzicielskie.

Prokuratura wystąpiła z wnioskiem o ograniczenie praw rodzicielskich Bożenie M., podejrzanej o znęcanie się nad 5-letnią córką. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie wkrótce sąd ds. rodzinnych.
Kobieta tylko częściowo przyznaje się do winy.

Groziła córce, że ją zabije

O tej bulwersującej sprawie pisaliśmy jako pierwsi tydzień temu. 30-letnia mieszkanka gminy Sejny usłyszała wówczas zarzut znęcania się psychicznego i fizycznego nad swoim chorym dzieckiem. Z posiadanych przez organy ścigania informacji wynika, że Bożena M. groziła córce pozbawieniem życia, wyganiała ją z domu i zakazywała kontaktu z mieszkającymi pod jednym dachem dziadkami. Kobieta miała też, zwracając się do dziecka używać słów powszechnie uważanych za wulgarne, a także wymierzać dziewczynce z błahych powodów kary cielesne.

Bożena M. temu zaprzecza. Przyznaje tylko, że w rozmowie z dzieckiem mogła używać słów wulgarnych. Potwierdzają to zresztą nagrania, którymi dysponują organy ścigania. One, jak się dowiedzieliśmy, dały podstawę do wszczęcia prokuratorskiego śledztwa. Dodajmy, że Bożena M. nie nadużywa alkoholu.

Pod dozorem policji

30-latka jest również podejrzana o znęcanie się nad teściami. Do awantur miało dochodzić od ponad roku. Pokrzywdzeni twierdzą, że byli popychani, wyzywani i wyganiani z domu. M. miała też grozić teściowej, że ją zabije. Nie wykluczone, że niewłaściwe relacje Bożeny M. z dzieckiem wynikały właśnie z tych, domowych awantur.

- Pewnie chciała odreagować i wyżywała się na pięciolatce - przypuszczają nasi rozmówcy.
Pokrzywdzona dziewczynka jest chora na cukrzycę. Uczęszcza do punktu przedszkolnego. Dyrektorka tej placówki twierdzi, że dziecko nie wygląda na ofiarę przemocy domowej.

W ramach sankcji Bożena M. otrzymała policyjny dozór.

- Będziemy przesłuchiwać świadków w tej sprawie - zapowiada Ryszard Tomkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Suwałkach.

Prokuratura przypuszczalnie skieruje kobietę na badania psychiatryczne, by ustalić, czy jest poczytalna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna