Krzyżacy z... orłem w koronie

- Nawiązania do Krzyżaków mogą budzić kontrowersje. Przecież właśnie z nimi walczyli Polacy - mówi Krzysztof Piłat, starosta ełcki.

Zupełnie innego zdania jest wicestarosta Ryszard Skawiński.
- Kiedy były tu Prusy Wschodnie, powiat miał swój herb składający się właśnie z krzyża liliowego i krzyża krzyżackiego, ale teraz nie ma co doszukiwać się tu powiązań z najeźdźcą Polski. To są przecież przede wszystkim symbole chrześcijańskie. Mnie się ten herb podoba - uważa Skawiński.

Nie wiadomo, z czym kojarzyć powiat

Zanim Gerd Bandilla przysłał swój projekt, urzędnicy ze starostwa postanowili zasięgnąć opinii Polskiego Towarzystwa Heraldycznego. Zapytali, czy powiat ełcki może używać dawnego herbu.

- Okazało się, że nie. Bo przecież tu już nie są Prusy Wschodnie, ale Polska - wyjaśnia Krzysztof Piłat. - Musimy to w końcu uporządkować. Dlatego chcemy sprawą zainteresować naszych radnych i ogłosić konkurs na ostateczny kształt herbu. Problem w tym, że właściwie nie możemy nawet dojść do tego, z czym powiat powinien być kojarzony.

Jak ustaliliśmy, był pomysł, aby herb składał się ze znaków czterech gmin powiatu ełckiego. Ale i tu pojawił się problem - gmina Kalinowo nie ma swego herbu.
Dobry do promocji

Jak na razie z sześciu mazurskich powiatów, swoje herby mają jedynie giżycki, gołdapski i piski.

- Korzyści to rozpoznawalna marka, która pomaga promować powiat. Nasz wilk powiązany jest ze starą legendą z tych ziem, a sosny na żółtym piachu symbolizują gęstą puszczę - wyjaśnia Marek Wysocki, wicestarosta piski.

Od Janusa do jelenia

O tym, jak bardzo mogą zmieniać się kształty herbów, można łatwo przekonać się, patrząc na znak Ełku. Do 1967 r. herbem był wizerunek Janusa, starożytnego boga o dwóch twarzach. Potem, zamiast Janusa pojawił się skaczący jeleń na zielonym tle. W 1999 r., na znak tego, że miasto zostało stolicą biskupstwa (w 1992 r.), herb znowu się zmienił. Na tarczy pojawiła się infuła na tle dwóch skrzyżowanych pastorałów, co miało symbolizować rolę Ełku w strukturze Kościoła katolickiego w Polsce. W herbie nie ma już zielonej murawy, lecz nadal widnieje tu skaczący jeleń, choć został staranniej zaprojektowany. Do tego stopnia, że widać jego... przyrodzenie.