Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kupił auto z kontrabandą. Stanie przed sądem za próbę przemytu.

him
Wojciech A. nie wierzył, że w jego samochodzie są papierosy z przemytu. Pojazd nafaszerowany kontrabandą kupił w autkomisie.

O tym, że w samochodzie z komisu można znaleźć zaskakujące rzeczy, przekonał się pewien podróżny, przekraczający granicę z Obwodem Kalningradzkim w Gołdapi.
- W piątek, na przejściu pojawił się samochód typu kemping, którym kierował Wojciech A. Pojazd został przez celników skierowany do kontroli szczegółowej - mówi Anna Hatała-Wanat, rzeczniczka Izby Celnej w Olsztynie.
Uwagę celników przykuła boczna ściana auta. Zdemontowali ją, w skrytce schowane były papierosy. Kolejną partię nielegalnego towaru odkryli podczas kontroli toalety. Łącznie z "kempingu" wydobyto 533 paczki papierosów.
Oprócz kontrabandy funkcjonariusze znaleźli też kilka skrytek na papierosy, wypchanych styropianem.
- Celnicy nie byli zaskoczeni, bowiem próby przemytu w "kempingach" to częste zjawisko na przejściu w Gołdapi - dodaje A. Hatała-Wanat.
Zdziwienia nie krył za to kierowca. Wojciech A. zeznał, że samochód kupił niedawno w autokomisie i nie miał pojęcia, że w środku są papierosy z litewskimi banderolami. - Celnicy, zgodnie z procedurą, zatrzymali i towar i przerobiony samochód, a Wojciech A. za próbę przemytu odpowie przed sądem - mówi rzeczniczka Izby Celnej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna