Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

List w sprawie lotniska na Krywlanach. Podpisały go Polskie Porty Lotnicze i samorząd województwa. Na razie bez udziału miasta Białystok

OPRAC.: wal
W podpisaniu listu intencyjnego, oprócz marszałka Artura Kosickiego i prezesa Stanisława Wojtery,  uczestniczyli także W konferencji uczestniczyli również: senator Mariusz Gromko, radny białostocki Henryk Dębowski, wicedyrektor Książnicy Podlaskiej i radna białostocka Katarzyna Siemieniuk, wicedyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy Urszula Jabłońska, pełnomocnik wojewody podlaskiego ds. rozwoju społeczeństwa obywatelskiego Małgorzata Mitura oraz przedstawiciele Podlaskiej Izby Lotniczej: Karol Halicki i Paweł Jezierski.
W podpisaniu listu intencyjnego, oprócz marszałka Artura Kosickiego i prezesa Stanisława Wojtery, uczestniczyli także W konferencji uczestniczyli również: senator Mariusz Gromko, radny białostocki Henryk Dębowski, wicedyrektor Książnicy Podlaskiej i radna białostocka Katarzyna Siemieniuk, wicedyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy Urszula Jabłońska, pełnomocnik wojewody podlaskiego ds. rozwoju społeczeństwa obywatelskiego Małgorzata Mitura oraz przedstawiciele Podlaskiej Izby Lotniczej: Karol Halicki i Paweł Jezierski. Wojciech Wojtkielewicz
Stanisław Wojtera, prezes Polskich Portów Lotniczych i Artur Kosicki, marszałek Artur Kosicki podpisali w poniedziałek 9 października w Białymstoku list intencyjny w sprawie lotniska w Białymstoku. Na jego mocy powstanie zespół roboczy do spraw lotniska, który zajmie się Opracowanie harmonogramu prac, analiza kosztów tej inwestycji i sposobów jej finansowania. Przy podpisaniu porozumienia nie było przedstawicieli miasta Białystok, które jest właścicielem lotniska na Krywlanach.

Spis treści

W uroczystości podpisania listu intencyjnego, która miała miejsce w Książnicy Podlaksiej, uczestniczyli oprócz sygnatariuszy, także kandydaci PiS (w tym senator, radni) w wyborach parlamentarnych oraz przedstawiciele Podlaskiej Izby Lotniczej.

- Dzisiaj przyjechałem z Okęcia, gdzie mamy swoją siedzibę, ale ma nadzieję, że za jakiś czas przylecę z Warszawy, by odwiedzić pana marszałka - mówił przed podpisaniem listu Stanisław Wojtera.

Krywlany jako wyzwanie dla Polskich Portów Lotniczych

Zaznaczył, że list jest aktem woli współpracy dotyczącej lotniska na Krywlanach.

- Uważamy, że to lotnisko ma potencjał, jeśli chodzi o lotnictwo ogólne. Jest dobrze położone, nie ma konkurencji. Ale jest też szereg problemów infrastrukturalnych, wyzwań, które trzeba będzie pokonać- podkreślił prezes Polskich Portów Lotniczych

Te problemy, wyzwania i wszelkie dostępne dane przeanalizuje zespół roboczy, który zostanie powołany na podstawie listu intencyjnego.

- Jako Polskie Porty Lotnicze tam, gdzie lotnictwo może zagościć, staramy się je wspierać, stąd moja obecność tutaj. Wierzę, że nasze doświadczenie, które mamy od wielu dekad, pozwoli doprowadzić do szczęśliwego końca inwestycję, którą sobie zaplanujemy. Dziś to jest akt woli współpracy, narysowanie mapy drogowej – ocenił prezes Wojtera. – Kiedy zbierzemy wszystkie dane, będziemy podejmować decyzję o dalszych krokach.

List jako akt woli w sprawie Krywlan

Marszałek Artur Kosicki podkreślił, że podpisanie listu jest formalizacją wcześniejszych rozmów i dyskusji. Podkreślił, że samorząd województwa jest gotowy do zawiązania spółki celowej, która miałaby zarządzać lotniskiem, a w projekcie budżetu na 2024 r. zostanie stworzona rezerwa na ten cel.

- Przede wszystkim z podmiotem profesjonalnym Polskimi Portami Lotniczymi. By jednak do tego doszło musi wszystko policzyć i przeanalizować - zaznaczył marszałek.

Podkreślił, że Polskie Porty Lotnicze są operatorem prawie wszystkich portów w Polsce. Zwrócił uwagę, że wyliczenia i analizy są niezbędne do tego, by w końcu Białystok i woj. podlaskie nie było białą plamą na mapie lotniczej kraju. Dodał, że jest „pełna wola rządu, aby partycypować w kosztach lotniska na Krywlanach, tylko musimy sobie odpowiedzieć, jakiego lotniska potrzebujemy”.

- Jesteśmy organizacyjnie i finansowo z polskim rządem na to gotowi – stwierdził Artur Kosicki. – Zaproponuję, żeby dołączyć do listu intencyjnego miasto Białystok. I żebyśmy wspólnie w zespole roboczym mogli z sukcesem dojść do otwarcia lotniska

."

Prezydent: list bez skutków prawnych

Na podpisaniu listu intencyjnego nie było przedstawicieli władz miasta, które jest właścicielem lotniska.

Gołym okiem widać, że wydarzenie to ma mieć charakter i wydźwięk wyłącznie polityczny - komentuje prezydent Tadeusz Truskolaski. - Po pierwsze: odbywa się na kilka dni przed wyborami, a przecież PiS rządzi w kraju od ośmiu lat, a w województwie od pięciu. Po drugie: nie zaproszono właściciela lotniska, czyli miasta. Po trzecie: jak sama nazwa wskazuje jest to list intencyjny, który nie wywołuje żadnych skutków prawnych.

Przypomina, że od dawna proponował powstanie spółki lotniskowej, ale nie znalazło to uznania w oczach decydentów Warszawie i w województwie.

- W związku z powyższym z niecierpliwością czekam na konkretne działania, które przybliżą powstanie portu lotniczego z prawdziwego zdarzenia w Białymstoku - podkreśla prezdent.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: List w sprawie lotniska na Krywlanach. Podpisały go Polskie Porty Lotnicze i samorząd województwa. Na razie bez udziału miasta Białystok - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna