Łomża. Głosy radnych w internecie

Według założeń specjalnej komisji, złożonej z radnych z każdego klubu oraz przewodniczącego rady, która pracuje obecnie w łomżyńskim magistracie, głosowania mają być jawne, a cały przebieg sesji relacjonowany na żywo w internecie. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, wniosek o zmianę statutu zostanie przedłożony radnym jeszcze na wrześniowej sesji.

Kiedy w maju br. radni Łomży sprawili sobie prezent w postaci nowoczesnego systemu do głosowania, zaczął się kabaret. To nie wiedzieli, jak go używać, to sam sprzęt płatał im figle. Kolory guzików rajcy mylili notorycznie, a głosowania niejednokrotnie powtarzali, bo system nie odczytywał ich głosów. Głośno zaczęto też mówić o jawności głosowania. Za sprawą regulaminu radni w działaniu systemu byli ograniczeni. Teraz to się zmieni.

- Według zapisów w proponowanym nowym statucie, przebieg sesji nagrywany będzie na nośnik elektroniczny, który przechowywany będzie w biurze rady oraz udostępniony w formie cyfrowej poprzez umieszczenie zapisu na stronie internetowej miasta - wyjaśnia radny Mariusz Chrzanowski.

Mieszkańcy Łomży bez wychodzenia z domu będą mogli śledzić przebieg sesji i wyciągać na bieżąco wnioski z postępowania radnych. Ich głosowanie od tej pory będzie zupełnie jawne, bowiem statut określa nowe zasady głosowania.
Głosowania odbywać się będą poprzez podniesienie ręki przy równoczesnym wykorzystaniu urządzenia do liczenia głosów, a w przypadku głosowania imiennego - przez słowne wyrażenie woli przez wezwanego do głosowania radnego.

W takim głosowaniu radni wyczytywani w porządku alfabetycznym przez przewodniczącego obrad wyrażają swoją decyzję wypowiadając słowa: "głosuję za" albo "głosuję przeciw" lub "wstrzymuję się od głosu".

- Jeśli poprawki do statutu zostaną wprowadzone, skończy się kwestia ukrywania tego, kto jak głosuje - podsumowuje Chrzanowski.