Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lotnisko będzie na Krywlanach!

Anna Mierzyńska [email protected]
Będziemy rozmawiać z mieszkańcami i przekonywać, że nie odczują zbytnio uciążliwości lotniska  – zapewnia marszałek Dariusz Piontkowski
Będziemy rozmawiać z mieszkańcami i przekonywać, że nie odczują zbytnio uciążliwości lotniska – zapewnia marszałek Dariusz Piontkowski Fot. B. Maleszewska
Białystok. Lotniczy port regionalny z pasem startowym długości ok. 2 tys. metrów może powstać na podbiałostockich Krywlanach - orzekli warszawscy eksperci. W czwartek do Urzędu Marszałkowskiego dotarła wreszcie długo oczekiwana analiza oddziaływania lotniska na środowisko.

- Planowana inwestycja ze względu na zasięg uciążliwości hałasowej jest możliwa do przeprowadzenia - to zdanie z opracowania marszałek Dariusz Piontkowski odczytał na konferencji prasowej kilka razy. Oznacza ono tyle, że hałas powodowany przez samoloty nie przekroczy dopuszczalnej normy na terenach zamieszkałych. Samoloty będą oczywiście słyszalne, głównie w części Dojlid Górnych, ale hałas ma tam nie przekroczyć 55 decybeli.

- Dotyczyć to będzie ok. 50 budynków na obszarze ograniczonym ulicami: Zdrojową, Krótką i Białostocką - wymieniał marszałek. - Oczywiście będziemy rozmawiać z mieszkańcami i przekonywać ich do lotniska. Myślimy o zatrudnieniu osoby odpowiedzialnej jedynie za budowę lotniska. Rozmowy z mieszkańcami będą jednym z jej głównych zadań.

Z analiz wynika także, że na trasie startów i lądowań samolotów nie ma żadnych przeszkód wysokościowych. Wszystko wskazuje więc na to, że na Krywlanach będą mogły lądować nie tylko małe samoloty, ale też duże Boeingi typu 737 (najpopularniejsze w Polsce).

Mieszkańcy Dojlid byli zaskoczeni wynikami analiz.
- Źle się stało, że jest zgoda na lotnisko - mówili nam. Nie chcieli jednak wypowiadać się oficjalnie, bo nie zamierzają rezygnować z walki i dopiero opracowują oficjalny plan działania. Na razie liczą na to, że prezydent Białegostoku zleci wykonanie drugiej analizy, niezależnej od Urzędu Marszałkowskiego. Na takie rozwiązanie zgodzili się bowiem kilkanaście dni temu miejscy radni z Komisji Zagospodarowania Przestrzennego. Wstępną zgodę wyraził również wiceprezydent Adam Poliński. Czy tak się stanie?

- Obecnie pan Poliński zapoznaje się z analizą. Dopiero później podejmie odpowiednie decyzje - tłumaczyła w czwartek Urszula Sienkiewicz, rzecznik prasowy prezydenta.

Zarząd województwa nie ma jednak nic przeciwko dodatkowej ocenie lotniska przez ekspertów.

- To dobry pomysł. Dzięki temu będziemy mieli stuprocentową pewność - podkreślał marszałek Piontkowski.

Już teraz jednak zarząd rozpoczyna prace związane z budową lotniska na Krywlanach.
- Zrobimy wszystko, bo lotnisko powstało jak najszybciej, ale przed nami jeszcze długa droga formalna - podkreślali członkowie zarządu.

Z wstępnych ocen wynika, że na rozpoczęcie prac na Krywlanach poczekamy jeszcze przynajmniej trzy lata. Budowa portu ma kosztować ok. 230 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna