Tak było
Tak było
Cukrownia była jednym z największych zakładów pracy w Łapach. Kiedy dwa lata temu ją zamknięto pracę straciło około 200 osób. Zlikwidowano wówczas plantacje cukrowe w woj. podlaskim, bo okazało się, że w Unii Europejskiej należy ograniczyć produkcję cukru. W tej chwili w cukrowni zatrudnionych jest około 30 pracowników. Zajmują się oni magazynowaniem, pakowaniem, a także sprzedażą zapasów cukru.
Pomysł podoba się także innym mieszkańcom miasta, którzy borykają się z bezrobociem. Inwestycja ma powstać na terenie dawnej cukrowni należącej obecnie do Krajowej Spółki Cukrowej SA. W tym celu KSC SA utworzyły spółkę z PGE Energia Odnawialna.
- To sposób na aktywowanie terenów po zamkniętych cukrowniach - wyjaśnia Aleksandra Paulska, rzeczniczka KSC SA.
Czym będzie zajmować się spółka? Na części majątku cukrowni będzie produkować biogaz, który z kolei posłuży do produkcji energii elektrycznej i cieplnej. W Łapach powstanie elektrociepłownia wytwarzająca prąd o mocy 2 MW. Biogaz będzie wytwarzany z biomasy, np. liści buraczanych czy kiszonki kukurydzianej.
Biogazownia Łapy rozpoczęła już starania o odpowiednie pozwolenia, między innymi w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Zwróciła się też do Ministerstwa Gospodarki o pomoc finansową. Są szanse na uzyskanie pieniędzy unijnych, trzeba jednak poczekać na rozstrzygnięcie konkursu. Kiedy biogazownia rozpocznie działalność?
- Jeśli wszystko dobrze pójdzie, to pod koniec 2012 roku - ujawnia Aleksandra Paulska.
Zarówno mieszkańcy Łap, jak i władze miasta z nadzieją oczekują powstania biogazowni. Jednak o tym, ile nowych miejsc pracy przyniesie przedsięwzięcie władze spółki na razie milczą.
- Za wcześnie na takie deklaracje - ucina rzeczniczka KSC SA. - Nie chcielibyśmy przedwcześnie rozbudzać nadziei. W tej chwili koncentrujemy się na zbieraniu funduszy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?