Budują ścieżkę donikąd - denerwują się mieszkańcy wsi Borawskie.
Aby z niej skorzystać trzeba przejść na drugą stronę bardzo ruchliwej drogi - tłumaczą. - Na dodatek, ścieżką nie będą mogły chodzić kobiety w wózkami. Kończy się ona bowiem stromymi schodami.
Józef Sulima, dyrektor Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Białymstoku, który jest inwestorem tłumaczy, że takie rozwiązanie jest bardziej ekonomiczne.
- Po drugiej stronie szosy mamy zbyt wąski pas drogowy - wyjaśnia. - A wykup gruntów od prywatnych właścicieli, to byłoby zbyt duże obciążenie finansowe.
Kto będzie odśnieżał?
Inwestycja prowadzona jest wzdłuż drogi wojewódzkiej wiodącej w stronę Olecka i Ełku. Na tej trasie jest bardzo duże natężenie ruchu. I dlatego mieszkańcy gminy, od lat, prosili o budowę chodnika przy drodze. Po ich wielokrotnych interwencjach inwestycje ruszyła. "Drogowcy" budują ścieżkę, która umożliwi dojście do wsi Borawskie. Tyle, że jest ona położona po przeciwnej stronie szosy niż sołectwo.
- Trzeba będzie przejść przez drogę, aby dojść do ścieżki - zauważają. - Poza tym, znajduje się w dole. Zimą wiatr będzie zwiewał z pagórków śnieg. Kto ten "chodnik" odśnieży?
Dyr. Sulima twierdzi, że PZDW nie stać na wykup gruntów prywatnych pod budowę ścieżki. I stąd wziął się pomysł takiej, a nie innej lokalizacji.
- Nikt nie pytał nas o zdanie - dziwi się Stefan Stelmak, właściciel gruntów położonych przy drodze. - Oczywiście, że zgodziłbym się na budowę ścieżki. Zresztą, po tej stronie drogi także jest pas drogowy, w którym ścieżkę można było wybrukować.
Wójt: tylko dajemy kasę
Adam Szymański, wójt Bakałarzewa twierdzi, że w sprawie lokalizacji ścieżki gmina nie miała nic do powiedzenia.
- Owszem, partycypujemy w kosztach przedsięwzięcia - przyznaje. - Ale decyzje do nas nie należały.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?