O tym, że Makuszewski może ponownie być w Jagiellonii pisało się już w przerwie zimowej. Wtedy podobno piłkarz nie był zainteresowany taką przeprowadzką. Teraz jak podaje Przegląd Sportowy Makuszewski chętnie wróciłby. Problemem może być suma odstępnego gdyż z poznańskim klubem łączy go jeszcze rok kontraktu.
Wychowanek Wissy Szczuczyn w Jagiellonii grał w latach 2010 - 2012. Z Białegostoku przeniósł się do Tereka Grozny, a kolejnymi klubami w jego karierze były Lechia Gdańsk, Vitoria Setubal i od sezonu 2016/17 Lech.
Priorytetem dla Jagiellonii jest pozyskanie zawodników ofensywnych: napastnika i skrzydłowego.