Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marian Kardas ma poprowadzić siatkarki AZS-u Białystok

Miłosz Karbowski [email protected]
Marian Kardas jest kandydatem do objęcia funkcji trenera Pronaru-Zeto-Astwa AZS Białystok.

Nasze siatkarki w weekendowym turnieju Pucharu Polski spisały się fatalnie. Zamiast zapowiadanych trzech zwycięstw, akademiczki wygrały tylko jednego seta w spotkaniu z Naftą Piła.
Szefowie klubu, a przede wszystkim sponsorzy, uznali, że nawet zbyt krótki czas na zgranie drużyny nie tłumaczy tak beznadziejnej postawy zespołu. Los obecnego trenera Czesława Tobolskiego zdaje się być przesądzony. Jego następcą nie będzie, choć niedawno się na to zapowiadało, Andrzej Niemczyk. Najwyżej stoją akcje Mariana Kardasa.

Japońskie obowiązki

44-letni szkoleniowiec obecnie jest asystentem trenera reprezentacji Polski Ireneusza Kłosa. Kibice oglądający relacje z mistrzostw świata na pewno zauważyli, że Kardas bardzo udziela się w czasie przerw w meczach i rozmawia z siatkarkami więcej niż sam Kłos. Jeśli miałby objąć białostocki AZS, to po powrocie z Azji, za niespełna dwa tygodnie.
Kardas bardziej znany jest jako zawodnik niż trener. W swojej karierze na boisku występował głównie w Płomieniu Sosnowiec. W latach 1982-2000 178 razy zagrał w reprezentacji Polski na pozycjach skrzydłowego i libero. Jako trener nie ma na razie wielkiego doświadczenia. Prowadził męskie zespoły: niemiecki Maomam Mendig i KP Polską Energię Sosnowiec, teraz pracuje z kadrą siatkarek.

Same wpadki

Wracając do turnieju pucharowego, nasze dziewczęta zagrały trzy kiepskie spotkania. Zaczęły od porażki z poważnie osłabioną Naftą Piła (bez Beaty Strządały i reprezentacyjnej rozgrywającej Katarzyny Skorupy). Grę Nafty poprowadziła była zawodniczka białostockiego AZS-u Anna Manikowska. Potem uległy Gedanii Gdańsk, a na koniec nie nawiązały walki z silnym Centrostalem Bydgoszcz.
- Nie tak miało być. Jeżeli przegrywa się w takim stylu, to trzeba zmienić wszystko, ale jak to zrobić... Jak nam coś nie idzie, to ciężko nam się podnieść. Nie wiem, co trzeba zrobić, na razie jestem przerażona naszą postawą - mówiła po porażce z Gedanią Elżbieta Skowrońska.
- Nie pokazałyśmy tego, co potrafimy, nie sprzedałyśmy swoich umiejętności. Za dużo było nerwów. Wierzę, że w turnieju w Bydgoszczy będzie zupełnie inaczej - stwierdziła Justyna Sachmacińska.
Wyniki II turnieju fazy grupowej
Nafta Gaz Piła - Pronar-Zeto Astwa AZS Białystok 3:1 (25:18, 26:24, 21:25, 25:23)
Pronar-Zeto: Pluta, Kosek, Hendzel, Szeszko, Skowrońska, Koczorowska, Saad (libero) oraz Palczewska, Sachmacińska, Gosko, Baran.

Centrostal Bydgoszcz - Energa Gedania Gdańsk 3:0 (25:17, 25:20, 25:18).

Pronar-Zeto Astwa AZS - Energa Gedania 0:3 (23:25, 20:25, 25:27).
Pronar-Zeto: Pluta, Skowrońska, Hendzel, Kosek, Sachmacińska, Koczorowska, Baran (libero) oraz Saad, Palczewska, Gosko.

Nafta - Centrostal 0:3 (13:25, 25:27, 13:25).

Energa Gedania - Nafta 3:1 (25:19, 25:19, 20:25, 25:18).

Centrostal - Pronar-Zeto Astwa AZS 3:0 (25:16, 25:19, 25:17).
Pronar-Zeto: Pluta, Skowrońska, Hendzel, Sachmacińska, Kosek, Koczorowska, Saad (libero) oraz Gosko.

Tabela po dwóch turniejach
1. Centrostal 6 12 18:2
2. Energa Gedania 6 9 11:12
3. Nafta 6 8 10:14
4. AZS Białystok 6 7 6:17

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna