Około godz. 14 mieszkańcy bloku przy ul. Piłsudskiego 2 w Białymstoku zaalarmowali strażaków, że na klatce schodowej znajduje się mnóstwo dymu.
Kiedy strażacy przyjechali na miejsce, okazało się, że dym wydobywa się z jednego z mieszkań. Pukano i stukano do drzwi, jednak nikt nie otwierał. Strażacy weszli więc do mieszkania przez okno i rzeczywiście zastali na kuchence gazowej gotujący się obiad... Właściciela w domu nie było.
Większym sprytem chciał się wykazać inny mieszkaniec Białegostoku, któremu również przypaliła się potrawa. Około godz. 17 mieszkańcy bloku przy ul. Jarzębinowej 8 zaalarmowali strażaków, że w jednym z mieszkań coś się pali... Kiedy strażacy przyjechali na miejsce, właściciel tego mieszkania wyparł się jakoby u niego doszło do jakiegoś pożaru. W międzyczasie zaś przypalony garnek wyrzucił... przez okno!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?