Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto ich jednak "olało"

Paweł Chojnowski
Wkrótce łomżyński PKS może stać się częścią białostockiego konglomeratu pod kuratelą Urzędu Marszałkowskiego. Czy do tego dojdzie?
Wkrótce łomżyński PKS może stać się częścią białostockiego konglomeratu pod kuratelą Urzędu Marszałkowskiego. Czy do tego dojdzie? Archiwum
Osiem hektarów w centrum Łomży, 112 autobusów i 250 pracowników - wszystko to za darmo. Władze miasta nie są zainteresowane.

Quo vadis PKS?

Quo vadis PKS?

Łomżyński PKS jest obecnie jednoosobową spółką Skarbu Państwa. Ale do końca roku musi się to zmienić. Dalsze losy spółki to albo prywatyzacja, albo omawiana w tekście komunalizacja. Ta pierwsza opcja przez wielu uznawana jest za najgorszą, bo w prywatnej spółce liczyłby się przede wszystkim zysk. Nie obyłoby się zapewne bez zwolnień grupowych, jak i likwidacji nierentownych połączeń regionalnych. To spowodowałoby odcięcie wielu mieszkańców małych wiosek od publicznego transportu.

Teraz może być już za późno, bo nad uchwałą intencyjną w sprawie przejęcia Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej w Łomży już 31 maja będą głosować radni sejmiku województwa. O przyszłości firmy rozmawiali wczoraj pracownicy oraz poseł Lech Kołakowski i przewodniczący Rady Miasta Wiesław Grzymała.

PKS powinien być miejski
Poseł przekonywał, że spółkę powinno przejąć (czyli skomunalizować) miasto. Zaś Wiesław Grzymała tłumaczył, że radni optowali za takim rozwiązaniem, ale ze względu na brak porozumienia z prezydentem do dziś żadnych konkretów nie ma. Pracownicy są rozżaleni.

- Jeśli jest możliwość przejęcia za darmo takiej firmy, takiego terenu, to nie chciałbym się dobitnie wyrażać o kimś, kto z tego rezygnuje - mówi Ireneusz Orzechowski z zakładowej Solidarności.

A przecież w połączeniu z sąsiadującym z PKS Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacji można by było stworzyć prężną firmę. Co prawda łomżyński PKS to również oddziały w Kolnie i Grajewie (a komunalizować można mienie znajdujące się na terenie danego samorządu), ale tamtejsze władze również mogłyby rozpatrzyć podobne rozwiązanie. Tymczasem zapowiada się, że spółka może stać się częścią białostockiego PKS.

Przeciwni konsolidacji
Urząd Marszałkowski, który miałby przejąć 100 proc. udziałów PKS, będzie najprawdopodobniej dążył do połączenia przedsiębiorstw w regionie.

- Jesteśmy za komunalizacją. To ułatwi m.in. pozyskiwanie środków z UE. Ale nasze stanowisko i pozostałych PKS-ów w regionie jest wspólne: chcemy zachować dotychczasową formę spółek jako odrębnych podmiotów gospodarczych - mówi Adam Wykowski, prezes PKS Łomża.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna