Każdy chce mieć przy swoim domu prosty chodnik, jezdnię bez dziur, przejść ładną promenadą, a to wszystko kosztuje - przekonuje Tomasz Andrukiewicz, prezydent Ełku. - W przyszłym roku zaplanowaliśmy największe inwestycje w historii miasta.
Taki rozmach inwestycyjny będzie nas sporo kosztować, bo w tym roku dług publiczny miasta sięgnie 48 mln zł, a deficyt w budżecie sfinansowany będzie emisją obligacji na imponującą kwotę ponad 22 mln zł.
- Moglibyśmy, chcąc polepszyć sytuację miasta, zwiększyć podatki, bo tak się robi na całym świecie - tłumaczy Tomasz Andrukiewicz. - Wtedy zaproponowalibyśmy np. podwyżki taryf za wodę i ścieki rzędu 30 zł od rodziny miesięcznie.
W czasach kryzysu gospodarczego wydawałoby się, że budżet miasta powinien ograniczyć wydatki. Jednak ich potężny wzrost władze tłumaczą zawirowaniami wokół unijnych dotacji. Część inwestycji powinna ruszyć jeszcze w 2007 roku, ale przez dwa lata Polska negocjowała z Unią Europejską i niemal wszystkie konkursy rozstrzygnięte zostały dopiero w 2009 roku. Oznacza to, że największe obciążenie budżetu skumulowało się w okresie stagnacji gospodarczej.
- Konkursy się nawarstwiły i mamy do wyboru: albo w nich uczestniczyć i robić inwestycje, albo poczekać z nimi do 2014 roku do nowej puli pieniędzy unijnych, a każdy grosz przeznaczać na spłatę długu - mówi Andrukiewicz. - Część inwestycji, np. w gospodarkę odpadami czy sieć kanalizacji, musimy wykonać już teraz. Kary za niewłaściwe gospodarowanie odpadami wynosiłyby prawie 20 mln rocznie.
Najwięcej wydamy na oświatę, pomoc społeczną i łączność. Mniej niż w tym roku miasto przeznaczy m.in. na gospodarkę komunalną i ochronę środowiska oraz kulturę. Nie zmienia to faktu, że i tak wydatki Ełku przekroczą 166 mln zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?