Wicepremiera Piotra Glińskiego (którego w zeszłym roku miasto dwukrotnie zapraszało do wizyty) po częściowo wykończonych salach muzeum oprowadzał jego dyrektor prof. Wojciech Śleszyński. Zwiedzanie odbywało się szybko, bowiem prof. Piotr Gliński przyjechał z prawie godzinnym opóźnieniem, a w planach miał jeszcze inne spotkania i konferencję prasową.
Czytaj też: Białystok. Wicepremier Piotr Gliński odwiedzi Białystok. Nieprzypadkowa wizyta w czasie kampanii wyborczej
- Gdy tak spojrzę na to, co przez cztery i pół roku zrobiliśmy, to jest to jedna z 85 inwestycji muzealnych, które w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego realizujemy. One są potrzebne jak woda do picia, jak powietrze do oddychania. To są wszystko muzea, które mówią o naszej tożsamości, o tym, kim jesteśmy i kim możemy być. Muzeum Sybiru to jest muzeum wyjątkowego zjawiska w historii świata, o którym trzeba pamiętać. Jednocześnie jest to zadośćuczynienie dla ofiar tamtego systemu i tych wszystkich, którzy nie wrócili, zginęli w transporcie, a także dla Polaków jeszcze tam mieszkających, potomków tych, których wywieziono na Syberię - powiedział wicepremier Gliński.
Zobacz też: Białostockie Muzeum Pamięci Sybiru ma nowe, oryginalne eksponaty
Dodał, że od tego roku jego resort współprowadzi tak ważne instytucje, jak Muzeum Podlaskie oraz, że zostanie utworzone Muzeum bł. ks. Jerzego Popiełuszki w Okopach (jako oddział Muzeum Podlaskiego). 25 czerwca w siedzibie MKiDN został podpisany list intencyjny w tej sprawie. Przypomniał, że w Sejnach też powstaje muzeum dotyczące Kresów Wschodnich, a ministerstwo wsparło budowę kilkunastoma milionami złotych.
Wicepremier podziękował też dyrektorowi i jego zespołowi oraz wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że muzeum już praktycznie jest, a także organizatorom, czyli władzom Białegostoku. Przypomniał również, że ministerstwo kultury współfinansuje (16 mln zł) budowę MPS.
Z kolei zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki podziękował wicepremierowi Glińskiemu za wizytę w gorącym czasie kampanii, za finansowe wsparcie ministerstwa, a także zaprosił go na otwarcie Muzeum Pamięci Sybiru, które odbędzie się 17 września 2021 roku. Szef resortu kultury i dziedzictwa narodowego zaproszenie przyjął.
Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku
Muzeum Pamięci Sybiru upamiętni ofiary bezwzględnej polityki władz sowieckich. Podczas czterech wielkich deportacji zorganizowanych w latach 40. XX wieku, na Syberię i do Kazachstanu wywieziono kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Białegostoku i okolic.
Budowę MPS sfinansowano z funduszy Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego (MKiDN) i budżetu Białegostoku. Sam budynek kosztował 37 mln zł (około 14 mln zł to dotacja MKiDN). Z unijnego programu Infrastruktura i Środowisko resort przekazał też prawie 7 mln zł na utworzenie wystawy stałej i wyposażenie instytucji.
Zobacz także: Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku rośnie w górę
Muzeum Pamięci Sybiru mieści się w przedwojennych, polskich magazynach wojskowych, które przylegają do dawnego, brzeskiego traktu kolejowego. W grudniu 2019 roku siedziba muzeum została oddana do użytku. Właśnie trwa przygotowywanie ekspozycji i wyposażanie muzeum.
W jego zbiorach znajduje się blisko 5 tys. eksponatów, ale nadal poszukiwane są m.in.: fotografie, przedmioty codziennego użytku czy dokumenty. Muzealnicy prowadzą akcję #Zapamiętani - zachęcają Sybiraków i ich potomków do przesłania swoich aktualnych fotografii.
Strefa Biznesu: Polska nie jest gotowa na system kaucyjny?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?