Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miodów jest mniej

Dorota Biziuk [email protected]
Józef Zajkowski z Sokółki prowadzi swoją pasiekę od ponad 40 lat. Na zdjęciu: z córką Mają.
Józef Zajkowski z Sokółki prowadzi swoją pasiekę od ponad 40 lat. Na zdjęciu: z córką Mają. D. Biziuk
Ostatnie dwa sezony nie rozpieszczały pszczelarzy. Tegoroczne zbiory też mogą być dalekie od ideału.

Średnio z jednego ula wybiera się w sezonie ok. 12 kilogramów miodu. W tym roku niektórzy właściciele pasiek z okolic Sokółki pozyskali od jednej pszczelej rodziny zaledwie po 5 kilogramów tego produktu.

- Nie jest to jednak żadna norma. Jedni skarżą się na słabe zbiory, natomiast niektórzy zbierają więcej miodu niż w latach poprzednich - mówi Józef Zajkowski, bartnik sokólski. Razem z synem Wojciechem prowadzi on jedną z największych pasiek na Podlasiu. Obecnie Zajkowscy mają prawie 600 uli.

Chemia szkodzi pszczołom
Efekty miodobrania zależą od kilku czynników. Przede wszystkim dużą rolę odgrywa pogoda.

- W tym roku mamy niezbyt sprzyjające warunki atmosferyczne. Zbyt mokra aura przeszkadza nie tylko ludziom, ale również pszczołom. Ciągłe deszcze połączone z chłodnymi nocami nie sprzyjają nektarowaniu - wyjaśnił Józef Zajkowski.

Innym wrogiem pszczół są powszechnie stosowane przez rolników środki ochrony roślin. - Żyjemy w czasach, kiedy chemia opanowała niemal wszystkie dziedziny życia. Organizm ludzki radzi z nią sobie coraz gorzej. A przecież pszczoła jest znacznie bardziej delikatna niż człowiek. Nie ma zatem możliwości, aby chemia nie zaszkodziła mieszkańcom naszych pasiek - dodaje bartnik sokólski.

Zarówno warunki atmosferyczne, jak też nagminnie stosowane sztuczne nawozy, mają ogromny wpływ na kondycję pszczół.

- Czasami sezon zapowiada się bardzo dobrze. Piękna wiosenna aura nie idzie jednak w parze z wysokimi zbiorami. Okazuje się chociażby, że pszczoły źle przezimowały i nie mają siły zbierać nektaru - mówi nasz rozmówca.

Miodów zaczyna brakować
Od kilku lat właściciele pasiek muszą zmagać się jeszcze z jednym problemem, a mianowicie: chorobą pszczół zwaną nosemozą. Zarażone nią owady trudno uratować.

- Do mojej pasieki nosemoza na szczęście nie dotarła, ale cały czas trzeba mieć się na baczności - dodaje Józef Zajkowski.

Tegoroczne miodobranie na północnym wschodzie Polski w zasadzie dobiegło już końca. Ceny miodów są bardzo porównywalne z tymi z 2010 roku. Za słoik o wadze 1,30 kg trzeba zapłacić ok. 30 zł. Znacznie droższy jest miód spadziowy, za który pszczelarze inkasują po 50 zł. Prawdziwym rarytasem jest natomiast miód wrzosowy, wyceniany na 65 zł.

- Ogólnie pszczelarze narzekają, że miodów jest mniej niż powinno być. Dlatego musimy liczyć się z ewentualnością, że cena tego produktu zacznie rosnąć. Takie jest prawo rynku - podkreśla pan Józef z Sokółki.

W 2010 roku braki - w miarę możliwości - były uzupełniane miodami wielokwiatowymi. Podobnie rzecz się miała przed rokiem.

Na zjazd do Argentyny
- Zawsze powtarzam, że każdy miód jest dobry - przyznaje bartnik sokólski.

Coraz częściej zdarzają się jednak klienci, którzy szukają czegoś szczególnego. Ogólnym uznaniem cieszy się wspomniany już miód wrzosowy.

- Ludzie chcą też poznać inne smaki. Żeby sprostać ich wymaganiom, wprowadziliśmy do swojej oferty takie nowości jak miód z dodatkiem cynamonu i wanilii oraz mieszankę z imbirem - wylicza Józef Zajkowski.

Wszystkie kwestie związane z prowadzeniem pasieki, miodobraniem i tego typu zagadnieniami będą omawiane podczas Światowego Zjazdu Pszczelarzy "Apimondia Pszczelarska", który odbędzie się w Argentynie na przełomie września i października br. Wśród jego uczestników będzie też sokólski bartnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna