Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Morderstwo przy Lipowej. Ojciec zabił syna. Wyrok: 10 lat więzienia

Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
Archiwum
To prawomocny wyrok. Dzisiaj Sąd Apelacyjny w Białymstoku oddalił bowiem apelację obrońcy Andrzeja T., który zadał 29-latkowi śmiertelny cios nożem rzeźnickim.

- Nie ma wątpliwości, że pokrzywdzony zginął z ręki ojca, który w trakcie domowej awantury, będąc pod wpływem alkoholu, dźgnął go nożem w klatkę piersiową - tłumaczył w środę sędzia sprawozdawca. - Wersja przypadkowego nadziania się mężczyzny na trzymany przez jego ojca nóż została w toku procesu jednoznacznie wykluczona.

Taką bowiem wersję przedstawiał oskarżony, który wnosił o uniewinnienie lub przynajmniej złagodzenia kary wymierzonej w I instancji. To 10 lat więzienia. Sąd apelacyjny uznał, że jest to kara adekwatna do winy. W żadnym razie nie może być ona uznana za zbyt surową.

- Karą najbardziej dolegliwą dla oskarżonego będzie z pewnością świadomość, że pozbawił życia własnego syna - tłumaczył sąd.

Do tragedii doszło w nocy z 17 na 18 grudnia ub. roku w jednym z bloków przy ul. Lipowej w Białymstoku. Andrzej T., jego syn Mariusz i dwóch kolegów 29-latka pili wspólnie alkohol. Początkowo dobrze się bawili - śpiewali, tańczyli, wygłupiali się, boksowali...

CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT: Morderstwo przy Lipowej: Ojciec zabił syna. Wbił nóż w klatkę piersiową

W pewnym momencie między ojcem i synem doszło do sprzeczki i rękoczynów. W kuchni wyzywali się, przepychali i bili. 29-letni Mariusz zginął od ciosu rzeźnickim nożem w serce. Gdy skonał na podłodze mieszkania, jego ojciec postanowił odebrać sobie życie. W wannie wypełnionej wodą, podciął sobie żyły. Został uratowany, gdy policja i straż pożarna sforsowały drzwi do lokalu.

Andrzej T. do zabójstwa nigdy się nie przyznawał. Ale w śledztwie nie zaprzeczał, że trzymał nóż.

53-latek twierdził, że się bronił. „Chciałem go tylko nastraszyć” - zapewniał.

W sądzie mężczyzna wycofał się ze wszystkiego.

- Nie pamiętam, żebym trzymał nóż - mówił.

Białystok. Śmiertelny wypadek na Antoniukowskiej. Kierowca zabił dwie osoby

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna