Most na Jeziorze Ełckim rozbłysnął kolorami zaledwie przed tygodniem. Jest atrakcją, ale - jak się okazuje - tylko dla spacerowiczów. Kierowcy narzekają, że jaskrawe światła ich oślepiają. A kolory na moście zmieniają się mniej więcej co pół minuty.
- Niby jest tam ograniczenie prędkości do 30 km/h, jedzie się wolno, ale i tak trzeba uważać. Najgorzej jest, gdy zmieniają się kolory. Jaskrawe światło oślepia. A oczu przecież nie zamknę - narzeka pan Adam, jeden z ełckich taksówkarzy.
Podobne opinie trafiły nie tylko do naszej redakcji.
- Krytyczne uwagi od kierowców dotarły także do naszej komendy - mówi Monika Bekulard, rzecznik ełckich policjantów. - Na oślepiające światła zwrócili też uwagę nasi policjanci.
Rzecznik dodaje, że komendant powiatowy policji w Ełku Marek Hyzopski zasygnalizował już ten problem podczas cyklicznego spotkania z władzami miasta. Do ratusza trafi wkrótce oficjalne pismo w tej sprawie.
- Poprosimy w nim o ustawienie lamp zgodnie z ustawą Prawo o ruchu drogowym, tak by nie powodowały dezorientacji kierowców - mówi Monika Bekulard.
"Kolorowy problem" zna także Włodzimierz Szelążek, zastępca prezydenta Ełku.
- Sam kilka razy jechałem mostem. Potwierdzam, te światła mogą razić. Uwagi kierowców przekazaliśmy już wykonawcy - mówi Szelążek.
Jak ustaliliśmy, problem zniknie być może już w najbliższą sobotę. Na lampach na moście zostaną zamontowane dodatkowe osłony, zmieni się także nieco kierunek ich świecenia.
- Przeprowadzimy próby i mam nadzieję, że problem zostanie rozwiązany i będzie bezpiecznie - mówi W. Szelążek.
Przygotowania do iluminacji mostu na Jeziorze Ełckim trwały kilka miesięcy. Miasto wydało na inwestycję 162 tys. zł. Z kolei koszt podświetlenia wszystkich wyeksponowanych obiektów wynosi 20 tys. zł rocznie.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zobacz co się wydarzyło
w Ełku.Kliknij na mmelk.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?