Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na ulicy jest lepiej, ale na chodnikach zrobiło się za ciasno

(bisu)
Ustawienie znaku drogowego na tym wąskim chodniku przy ul. Dąbrowskiego lekceważenie pieszych przez urzędników
Ustawienie znaku drogowego na tym wąskim chodniku przy ul. Dąbrowskiego lekceważenie pieszych przez urzędników B. Maleszewska
Białystok. Skończona modernizacja na ul. Dąbrowskiego i placu Niepodległości im. Romana Dmowskiego jest dużym ułatwieniem dla kierowców. Nieco gorzej za to wygląda po niej sytuacja pieszych.

Na dodatkowe utrudnienia mogą się oni natknąć przede wszystkim w dwóch miejscach: na chodniku tuż przed zejściem z wiaduktu i na przejściu blisko ul. Botanicznej.

Przejście chodnikiem tuż przed wiaduktem jest utrudnione ponieważ podczas remontu został on zwężony. Dodatkowym problemem jest stojący tam znak, który zabiera połowę tej i tak niewielkiej przestrzeni. Trudno jest w tym miejscu się minąć.

Natomiast przejście przez nowe pasy dla pieszych przez ul. Botaniczną nie jest może uciążliwe, ale za to czasochłonne. Aby przejść na drugą stronę jezdni trzeba tam dwukrotnie czekać na zmianę świateł.

- Zdajemy sobie sprawę, że piesi napotykają się tam z utrudnieniami, ale większość rozwiązań została dostosowana pod kierowców - powiedziała Bożena Zawadzka, zastępca dyrektora departamentu inwestycji w magistracie. - Wynika to przede wszystkim z tego, że ruch samochodowy jest tam bardzo duży, zaś ciągi pieszych nie są zbyt intensywne. Staraliśmy się jednak, aby i oni nie napotykali się na zbyt duże problemy. Dlatego, mimo że muszą dłużej czekać na zmianę sygnalizacji świetlnej, w tym czasie stoją bezpiecznie na wyspie. Zmiana świateł następuje zaś pod kątem przejeżdżających samochodów. Kamery, które nimi kierują są ustawione na obserwację jezdni.

Kierowcy zaś powinni być zadowoleni ze zmian na ul. Dąbrowskiego i placu Niepodległości. Przejazd w tym miejscu jest tam obecnie o wiele łatwiejszy.
Zniknęły tam też praktycznie korki, które do niedawna tworzyły się tam codziennie po południu gdy mieszkańcy Antoniuka, Wysokiego Stoczku i innych pobliskich osiedli wracali z pracy w centrum.

Ruch samochodowy przebiega sprawnej dzięki dodaniu do jezdni trzeciego pasa ruchu. Plusem na pewno jest też nowa sygnalizacja świetlna, ponieważ poprzednia psuła się tak często, że już nie nadawała się do naprawy. Była też przyczyną dodatkowych korków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna