Jeszcze żywy karp - to kampania społeczna Klubu Gaja, która ma zwrócić uwagę Polaków na niehumanitarne traktowanie karpi w okresie przedświątecznym. To jedyne ryby sprzedawane masowo żywcem w polskich sklepach.
Dowożone do handlu, wystawiane w plastikowych basenach i pojemnikach, wielokrotnie wyławiane podczas sprzedaży detalicznej są narażone na zranienia, otarcia i stres. Pakowane żywcem do reklamówek - na powolną śmierć przez uduszenie. "Nie baw się w kata, kup karpia w płatach" - to główne hasło kampanii "Jeszcze żywy KARP 2012". Przypomina, że konsument ma wybór i może wpłynąć na sposób handlu karpiami. Sprzedaż karpia z lodu czy chłodni, tak jak innych ryb, zmniejsza cierpienie tych zwierząt i taki wybór proponuje konsumentom Klub Gaja.
- Zmiana postaw społecznych i przyzwyczajeń konsumentów to procesy długofalowe. Co roku, już na przełomie listopada i grudnia mamy wiele pytań od obywateli i instytucji czy będziemy kontynuować kampanię i w jaki sposób można się do niej włączyć - wyjaśnia Beata Tarnawa, koordynatorka "Jeszcze żywego KARPIA 2012".
W tym roku w kampanii występują aktorki: Magdalena Różczka, Magdalena Popławska, Julia Pietrucha i aktor Bartłomiej Topa, którzy udzielą głosu "jeszcze żywym karpiom". W spotach kampanii pyszczki ryb, wymalowanych na twarzach artystów, poruszają się wówczas, kiedy oni sami przemawiają.
Ale w zmianie losu karpi może pomóc każdy z nas. Przede wszystkim nie kupujmy żywej ryby. Kupując karpia z lodu, ryby mrożone lub w płatach, ograniczamy niepotrzebne cierpienie tych zwierząt. Wybierając karpie z polskich hodowli wspieramy lokalnych producentów. Proponując taką formę zakupu karpia znajomym i krewnym, możemy skutecznie promować edukację ekokonsumencką.
Nie zgadzajmy się na pakowanie żywych ryb w folię (bez wody duszą się i giną w męczarniach), na publiczne zabijanie ryb (powinno się ono odbywać poza wzrokiem klientów, przez osoby do tego przeszkolone), na przetrzymywanie i upychanie ryb w zbyt małych pojemnikach (rybom powinno się zapewnić odpowiednie warunki).
Interweniujmy w przypadkach łamania praw zwierząt - można zawiadomić pisemnie Powiatowy Inspektorat Weterynarii, policję, straż miejską lub Państwową Inspekcję Handlową.
W 2009 r. Sejm dzięki działaniom Klubu Gaja do kręgowców objętych Ustawą o ochronie zwierząt dopisał ryby hodowlane. W 2011 r. Prokurator Generalny wystosował pismo do wszystkich prokuratur w Polsce o uznanie humanitarnych postaw wobec masowej sprzedaży ryb. Zdaniem Andrzeja Seremeta nie do przyjęcia są argumenty, że "świąteczna tradycja wieczoru wigilijnego usprawiedliwia w tym wyjątkowym okresie wszelkie niehumanitarne traktowanie zwierząt".
Więcej o akcji znajdziecie na stronie www.jeszczezywykarp.pl.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?