Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma gdzie grać

Krzysztof Jankowski [email protected]
Utalentowani młodzi bielscy piłkarze mogą trenować i grać na obiektach MOSiR-u (na zdj. turniej szkół podstawowych). Amatorzy i dzieci mają problem ze znalezieniem boiska w centrum miasta.
Utalentowani młodzi bielscy piłkarze mogą trenować i grać na obiektach MOSiR-u (na zdj. turniej szkół podstawowych). Amatorzy i dzieci mają problem ze znalezieniem boiska w centrum miasta.
Cała Polska mówi o Euro 2012, a tymczasem młodzież skarży się.

W Bielsku Podlaskim nikt nie zauważa, że młodzi ludzie potrzebują boiska.

Powiatowy Orlik ma spore ograniczenia, a wizytę na nim trzeba umawiać z wyprzedzeniem, perspektywa budowy nowego miejskiego stadionu jest nadal iluzoryczna, a Spółdzielnia Mieszkaniowa chce sprzedać plac, na którym znajduje się osiedlowe boisko.

Najnowocześniejszym obiektem sportowym w mieście jest Orlik wybudowany przed trzema laty na boisku powiatowego ZS nr 1 przy Szkolnej. Z dwóch boisk chętnie korzystają młodzi sportowcy, ale równie ochoczo krytykują obostrzenia, jakie na nim panują.

- Boiska są zamknięte w weekendowe wieczory, obsługa nie włącza świateł, gdy się już ściemnia, a po boisku można biegać tylko w butach bez piłkarskich korków - skarżą się piłkarze-amatorzy.

Utrzymanie Orlika kosztuje
Administratorzy obiektu przyznają, że od poniedziałku do piątku do godz. 15 z Orlika korzysta młodzież szkolna.

Od 15 do 21 mogą przychodzić grupy zorganizowane, które wcześniej się umówiły. A w soboty i niedziele boisko używane jest od godz. 11 do 17.

- Później czynne być nie może, bo pracę kończy opiekujący się obiektem i gośćmi animator sportowy - przyznaje Romuald Margański, dyrektor ZS nr 1 im. Marszałka Piłsudskiego, przy którym znajduje się Orlik. - Świateł nie ma sensu włączać, bo do godz. 21 jest jeszcze jasno. W przypadku intensywnych opadów boisko jest zamknięte, by gracze nie nabawili się kontuzji. A wymóg gry w obuwiu miękkim wynika z troski o murawę. Jeśli się zniszczy, to kto nam da pieniądze na jej wymianę?

Dyrektor podkreśla, że Orlikiem opiekuje się szkoła, a nie ośrodek sportu. To dla niej dodatkowy wydatek.

- Nasz Orlik ma swój regulamin, którego przestrzegania pilnuje dyrekcja szkoły - przyznaje starosta bielski Sławomir Jerzy Snarski. - Mimo pomocy rządowej i urzędu marszałkowskiego, to my w największej części sfinansowaliśmy powstanie tego obiektu, a teraz go cały czas utrzymujemy.

Starosta Snarski głośno się zastanawia:
- Jeśli jeden Orlik w Bielsku to za mało, to dlaczego władze miasta nie zdecydowały się na budowę własnego takiego obiektu?

Bo gmina miejska faktycznie z programu rządowego nie skorzystała.

- Nie chcę się tłumaczyć za swojego poprzednika. Łatwo jednak zauważyć, że przy miejskich szkołach brakuje miejsca na powstanie takiego obiektu - mówił obecny wiceburmistrz Bielska Podlaskiego, Jan Radkiewicz.

Supermarket zamiast boiska
Władze od lat obiecują mieszkańcom - swoim wyborcom - olbrzymią inwestycję na stadionie miejskim: z budową m.in. dwóch nowych boisk i hali sportowej. I od lat na obietnicach się kończy.
- Nie mamy funduszy na taką inwestycję. Zwłaszcza teraz, gdy priorytetem stała się budowa Bielskiego Centrum Kultury - przyznaje Jan Radkiewicz.

I podkreśla, że na stadionie miejskim są dostępne dla chętnych boiska, a najbardziej zainteresowana inwestycjami sportowymi powinna być Spółdzielnia Mieszkaniowa, bo to na terenie blokowisk jest najwięcej grających dzieci.

- Ale my stawiamy raczej na budowę placów zabaw, niż boisk - mówi Cezary Szerszenowicz, wiceprezes bielskiej SM.

I przyznaje, że na zbliżającym się walnym zebraniu członków spółdzielni zarząd zaproponuje nawet przyjęcie uchwały o przeznaczeniu na sprzedaż działki na os. Poświętna, która dotychczas służy jako boisko do gry w piłkę.

- Działka ta generuje spore koszty, a jej sprzedaż może okazać się dużym zastrzykiem finansowym dla budżetu naszej Spółdzielni - argumentuje Cezary Szerszenowicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna