Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma kasy, bo miasto nie złożyło wniosku o dotację

Aleksandra Gierwat [email protected]
Sześciolatki z Przedszkola Publicznego nr 2 bardzo lubią zabawy na karuzeli, drabinkach i huśtawkach. Dzieci, które od września pójdą do szkolnych oddziałów przedszkolnych, nie będą, niestety, miały takiej okazji.
Sześciolatki z Przedszkola Publicznego nr 2 bardzo lubią zabawy na karuzeli, drabinkach i huśtawkach. Dzieci, które od września pójdą do szkolnych oddziałów przedszkolnych, nie będą, niestety, miały takiej okazji.
Łomża. Place nie dla podstawówek.

Adaptują, remontują

Adaptują, remontują

Łomżyńskie szkoły podstawowe już wcześniej poczyniły przygotowania do przyjęcia w swe mury sześciolatków. Dyrektorzy otrzymali na ten cel po 30 tys. zł. W niektórych placówkach wydzielono i zagospodarowano w salach lekcyjnych kąciki do zabaw, w innych zakupiono ławki i wyposażenie łazienek dostosowane dla najmłodszych uczniów. W najbliższym czasie szkoły dostaną kolejne środki na adaptację. Ale pod pewnymi względami sześciolatkom wciąż lepiej będzie w przedszkolu.

Każda łomżyńska szkoła podstawowa od września będzie miała po co najmniej jednym oddziale przedszkolnym dla sześciolatków. Żadna natomiast nie dostanie finansowanego z rządowego programu "Radosna szkoła" placu zabaw dla dzieci.

A placów zabaw nie będzie, ponieważ władze miasta, tak zachęcające rodziców do posłania swych sześcioletnich pociech do szkół, nie złożyły wniosku o dofinansowanie. Robią to dopiero w tym roku, co oznacza, że na ślizgawkę czy drabinki dzieci "załapią się" dopiero od września 2011 r.

- Z programu "Radosna szkoła" można pozyskać pieniądze na zakup pomocy dydaktycznych do miejsc zabaw w szkole lub na place zabaw - tłumaczy Łukasz Czech, rzecznik łomżyńskiego ratusza. - Dla nas priorytetem był ten pierwszy cel, ale w tym roku składamy też wniosek na place zabaw.

I tak każda łomżyńska podstawówka otrzyma po 12 tys. zł, podczas gdy na budowę bądź modernizację placu zabaw można było dostać kilka razy więcej. Tyle że w tym przypadku koszty, które musiałoby ponieść miasto (wkład własny), również byłyby dużo wyższe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna