Nie ma ludzi nieomylnych. Ja też nie jestem idealny

Czesław Karpiński

Czesław Karpiński

Czesław Karpiński jest burmistrzem Rajgrodu od 2006 roku. Drugą kadencję pełni od wyborów, które odbyły się 19 grudnia 2010 roku. Czesław Karpiński, zanim objął stanowisko włodarza Rajgrodu, m.in. pełnił także funkcję starosty powiatu augustowskiego.

Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco

Za tydzień odbędzie się referendum ws. odwołania Pana. Jak się Pan odniesie do zarzutów stawianych Panu przez grupę referendalną?

- Zarzut nepotyzmu można każdemu przypisać. W tak małym środowisku, gdzie ludność miejscowa żyje i mieszka od lat, każdy każdemu jest znajomym, kolegą czy w jakimś stopniu spokrewnionym. Pracowników zatrudniam zawsze zgodnie z obowiązującym prawem. Natomiast jeżeli chodzi o nietrafne inwestycje, to czy w XXI wieku budowa wodociągów i kanalizacji można traktować za nietrafne? Budowa dróg, modernizacja parku miejskiego, budowa kilku mostów, boiska sportowego, pomostu przy plaży, przydomowych oczyszczalni ścieków, wyposażenie jednostek OSP w szereg specjalistycznego sprzętu i ubrań oraz wyposażenie KSRG w Rajgrodzie w nowe specjalistyczne samochody strażackie i wiele innych.

Czy ma Pan sobie coś do zarzucenia?

- Uważam, że nie ma ludzi nieomylnych i jeżeli podejmuje się wiele działań to zdarzają się również i pomyłki. Ważne, żeby się z nimi nie kryć, a starać się do nich przyznać i w miarę możliwości je poprawić. Do takich osób należę. Zawsze starałem się uczciwie służyć mieszkańcom. Zdaję sobie sprawę, że pewna grupa młodzieży oczekuje więcej niż oferujemy. Mimo że ma zapewnione: halę sportową, boisko, dom kultury, latem boisko do piłki plażowej czy stadion trawiasty, to często słyszę głosy domagające się dyskotek. Niestety, na przeszkodzie stoją bardzo małe kwoty na ten cel w budżecie gminy, a ochrona dyskotek, czy opłaty praw do korzystania z nagrań artystów to koszta.

Jak ocenia Pan swoje szanse w referendum?

- Starałem się swoją pracą przez cały czas służyć społeczeństwu naszej gminy najlepiej jak potrafiłem. Myślę, że mieszkańcy gminy potrafią realnie ocenić moje dotychczasowe osiągnięcia i w sprawie referendum podejmą stosowne decyzje.