MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Niecodzienna pasja młodych łomżan

Emilia Nowik
Współcześni rycerze Chorągwi Ziemi Łomżyńskiej
Współcześni rycerze Chorągwi Ziemi Łomżyńskiej P. Wądołowski
Bractwo liczy w tej chwili jedenaście osób. Nazywają się Chorągwią Ziemi Łomżyńskiej i są zafascynowani kulturą XIII i XIV wieku. Starają się przenosić obyczaje i realia średniowiecza do obecnych czasów. Krzysztof Babiński interesuje się fantastyką od 14 roku życia. Zaczął od przeczytania "Władcy Pierścieni" Tolkiena. Potem były gry fabularne. Cztery lata temu Krzysiek pojechał do Nidzicy na festiwal połączony z turniejem rycerskim. Po powrocie do Łomży, zafascynowany imprezą rycerską, postanowił kupić łuk. Zaczynał strzelać ze znajomym na fortach w Piątnicy.

Wszyscy chętni do wstąpienia w szeregi Chorągwi Ziemi Łomżyńskiej mogą kontaktować się z Krzysztofem e-mailem: indar<\@>gildia.com lub telefonicznie 0-604-166-857.

Dwa lata temu, dzięki internetowym kontaktom, udało mu się odnaleźć grupę z Łomży, która również interesowała się światem fantastyki. Tak się narodził pomysł założenia Bractwa Rycerskiego. Od razu wzięli się ostro do pracy - sami zrobili kolczugi (koszulki z metalowych kółeczek), zdobyli miecze, rękawice i uszyli jednakowe tuniki.
- Tunika nałożona na kolczugę świetnie chroni przed uderzeniami miecza. Ja sam niedawno oberwałem w skroń mieczem - śmieje się Krzysiek. - Jednak łuk jest o wiele bezpieczniejszy.
Na początku maja w Słupsku odbył się turniej łuczniczy. Krzysiek zajął drugie miejsce w tzw. bojowej siedemdziesiątce. Konkurencja polegała na dwukrotnym strzeleniu z łuku z odległości 70 m, następnie przebiegnięciu 20 m i ponownym dwukrotnym strzeleniu z odległości 50 m. Warto dodać, że wszystko odbywało się w pełnym rynsztunku: z mieczem, kolczugą i w kapturze kolczym na głowie. Natomiast Bartek, również członek Bractwa, na tych zawodach był trzeci. Jego konkurencja polegała na trzech seriach strzałów z łuku i przebiegnięciu 50 metrów.
Nie tylko w Polsce są osoby, które potrafią cofać się w czasy średniowiecza i zarazem świetnie się bawić. Okazją do pokazania swych umiejętności będzie turniej pod Grunwaldem. Odbywa się on co roku w rocznicę najsłynniejszej średniowiecznej bitwy.
- Nie jesteśmy zarejestrowani jako związek rycerski i może to nam przeszkodzić w uczestnictwie w walkach, ale już na pewno wystąpimy jako łucznicy - dodaje Krzysiek.
Poza wyjazdowymi turniejami prezentują też swoje umiejętności w Łomży. Ostatnio zorganizowali pokaz dla dziewcząt z chóru, śpiewających i tańczących przy muzyce średniowiecznej. Są również chętni do zaprezentowania strojów i metod walki dla młodzieży w szkołach.
- W połowie lipca planujemy przeprowadzić imprezę na fortach. Chcemy zaprosić łomżyńskie media i zaprzyjaźnione z nami bractwa z Ostrołęki i Białegostoku - mówi Krzysztof. - Każdy, kto tylko będzie chciał, może wziąć udział w zabawie. Będzie ognisko, pochodnie, muzyka i średniowieczne tańce...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna