19-latek po kłótni z bratem próbował wyładować emocje niszcząc na parkingu samochód. Zatrzymali go bielscy policjanci. Teraz za swoje postępowanie odpowie przed sądem.
W nocy z poniedziałku na wtorek dyżurny bielskiej policji otrzymał zgłoszenie o zniszczeniu samochodu na parkingu w centrum miasta.
Na miejscu funkcjonariusze zastali zgłaszającego 28-latka, który wskazał uszkodzonego forda. Jak twierdził widział młodego mężczyznę, który wskoczył na maskę samochodu i kopał w przednią szybę. Następnie oddalił się z grupą innych osób.
Policjanci natychmiast ruszyli w kierunku wskazanym przez świadka. Szybko zatrzymali młodego mieszkańca Bielska Podlaskiego. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna był pijany. Miał ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie.
19-latek tłumaczył mundurowym, że pokłócił się z bratem, a emocje próbował wyładować niszcząc przypadkowy pojazd na parkingu. Bielszczanin został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Teraz za swoje postępowanie odpowie przed sądem - poinformowała podlaska policja na swojej stronie internetowej (podlaska.policja.gov.pl).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?